Ciągnie się w czasie możliwość dokończenia jakże ważnej inwestycji w gminie Grudziądz polegającej na przebudowie i rozbudowie infrastruktury ośrodka wypoczynkowego "Delfin" w Białym Borze. Prace nie są tu kontynuowane od kilku miesięcy. Z firmą, która wygrała pierwotnie przetarg, władze gm. Grudziądz zerwały umowę wiosną br. Tłumaczono to tym, że wykonawca nie realizował prac zgodnie z haromonogramem i planem rzeczowo - finansowym i brakiem dojścia do porozumienia w sprawie waloryzacji.
Długie perypetie z wyłonieniem nowego wykonawcy na dokończenie robót
Po wykonaniu inwentaryzacji, zastępca wójta gm. Grudziądz Jacek Zyglewicz tłumaczył że po analizach służb prawnych wespół z marszałkowskimi, zdecydowano najpierw ogłosić przetarg, a gdy ten okazał się niewypałem gdyż firma zażądała znacznie wyższej kwoty niż zakładał budżet samorządu i unieważniono przetarg to padło na "opcję" powierzenia dokończenie inwestycji korzystając z formuły "z wolnej ręki" by szybciej wyłonić nowego wykonawcę. Niestety, po kolejnych konsultacjach zdecydowano ostatecznie na powtórne rozpisanie przetargu. I tak: przystąpiła do niego tylko jedna firma: Dolmar Jasiński Grzegorz z Golubia Dobrzynia (przyp. red. ta sama, która buduje strażnicę dla grudziądzkich strażaków Grudziądzu), która zaoferowała ponad 10,5 mln zł. Gmina Grudziądz na ten cel zabezpieczyła: 7,2 mln zł.
- Zdecydowaliśmy, że dołożymy brakującą sumę - mówi Jacek Zyglewicz, zastępca wójta gm. Grudziądz.
By wygospodarować ponad 3 mln zł "zdjęto" m.in. budowę drogi w Grabowcu, ale władze gminy Grudziądz podkreślają że nie rezygnują z tej inwestycji, a jedynie odsuwają ją w czasie. Ponadto na brakujące ponad 3 mln zł przeznaczono też część subwencji wyrównawczej dla gmin z budżetu centralnego.
Podczas sesji w ubiegłym tygodniu, radni gm. Grudziądz poparli uchwałę (przyp. red. "za" głosowało 13 radnych, 2 było nieobecnych: Robert Zilz i Magdalena Tesmer) w której dokonano wymienionych wyżej przesunięć w budżecie. Na razie umowy jeszcze nie podpisano z firmą. Procedura jest w trakcie rozstrzygania, ale jak w rozmowie z "Pomorską" zapewnił wójt Zyglewicz wszystko jest na dobrej drodze by podjąć współpracę z Dolmarem. To ważne zwłaszcza w perspektywie tego, że czas na realizację tego zadania kończy się 31 grudnia br. Jeśli nie uda się, gmina Grudziądz może stracić dotację unijną.

Inwestycja opóźniona i dwa razy droższa przy okrojonym zakresie prac
Inwestycja w "Delfinie" jest wykonana w ok. 40 proc. W związku z tym, że czas goni okrojono też zakres. W ramach obecnego przetargu prace nie obejmą dokończenia budowy i wyposażenia domków. Na domki - jak tłumaczył Jacek Zyglewicz - będzie osobny przetarg i ten zakres jest możliwy do wykonania w pierwszym kwartale 2024 roku.
Dodajmy, że gdy inwestycja była ogłaszana na początku 2021 roku wówczas była szacowana na ponad 10 mln zł. Miała być zakończona w czerwcu 2023 roku. Oznacza to, że koszty już wzrosły o 100 proc., przy okrojeniu zakresu prac a końca prac póki co nie widać...
Trwa też procedura przetargowa na dokończenie robót na Gminnym Ośrodku Kultury w Małym Rudniku. Tutaj do dokończenia nie zostało dużo, ok. 10 proc. prac. Termin zakończenia przetargu już był przekładany dwa razy. Zgodnie z ostatnią informacją otwarcie kopert z ofertami powinno nastąpić w środę, 4 października.
Ta inwestycja miała zakończyć się w 2022 roku i pierwotnie była szacowana na 7,2 mln zł.
Gmina Grudziądz odstąpiła od umowy z wykonawcą "Delfina". Wł...