Akcja gaśnicza zakończyła się na ranem z soboty na niedzielę.
Z relacji świadków wynika, że pożar w Płociczu wybuchł około 3 nad ranem. Paliła się obora z prywatnego gospodarstwa.
- Ogień strawił większą część eternitowego dachu nad budynkiem gospodarczym. Akcje gaśniczą utrudniała paląca się słoma na poddaszu chlewa, której dym gryzł w oczy - relacjonuje dla Gazety Pomorskiej Kamil Kiedrowski.
W akcji uczestniczyły aż 3 jednostki straży pożarnej. Byli to strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej z Kamienia i Płocicza oraz z sępoleńskiej PSP. Nikomu nic się nie stało.
Jak wiesz jakie jednostki to wypisz. Na stronie KP PSP jest napisane, że AŻ 8 a nie jest napisane w tekście AŻ 3. Z tego co wiem to chyba nawet ochotnicy z wiecborka byli(ok.15 km) Więc brakuje jeszcze 4 jednostek
O
OLO
W dniu 07.07.2009 o 07:13, mietek998 napisał:
dlaczego nie podajecie wszystkich jednostek biorących udział w gaszeniu tego pożaru ?
Zamiast zadawać pytanie, możesz przecież je wymienić. Mniemam, że znasz odpowiedź na pytanie, które sam zadałeś.
m
mietek998
dlaczego nie podajecie wszystkich jednostek biorących udział w gaszeniu tego pożaru ?
t
tambylec
Super, że wreszcie coś się zaczęło w tej Pomorskiej dziać, chodzi o relacje z miejsca zdarzenia. Może by tak jeszcze aktualizować na bieżąco podstronę sępoleńską w pomorska.pl?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl