Przebieg kampanii cukrowniczej w Kruszwicy przebiega bezawaryjnie. Na dobę przerabia się średnio 11 600 ton. To rekord w historii zakładu. Rekordem będzie też produkcja cukru. Szacowana na 190 tys. ton. Przypomnijmy: w poprzedniej kampanii nad Gopłem wyprodukowano ok. 160 tys. ton.
Sprawdź też:**Wnioski o dopłaty bezpośrednie od 2018 roku (tylko) przez internet!**
W ub. roku rolnicy na uprawie buraków dobrze zarobili. Za tonę korzeni kwotowych o zawartości 16 proc. płacono 1300 zł netto. Dlatego też po zniesieniu kwot cukrowych w Europie wzrosło zainteresowanie uprawą tej rośliny. Tylko w kruszwickim zakładzie przybyło ponad 200 rolników - buraki zakontraktowano u 3680 plantatorów na areale prawie 19 tys. ha.
Zatem surowca do przerobu jest bardzo dużo, bo plony okazały się wysokie.
- Przewidywane zbiory korzeni obliczono na 70 ton z hektara – informuje Sandra Malinowska, rzecznik Krajowej Spółki Cukrowej SA.
O ile pogoda sprzyjała wzrostowi objętości buraków, to jednak zawartość w nich cukru już nie. A to martwi rolników, bo nie mogą liczyć na godziwy zarobek. Duża ilość opadów znacznie obniżyła polaryzację, czyli zwartość cukru w burakach. Według zbiorów na 6 listopada średnia polaryzacja wyniosła tylko 15,62 proc., co zgodnie z umową kontraktacyjną nie zapewnia podstawowej ceny 112,26 zł za tonę buraków.
Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas!
Poza niską polaryzacją dokuczliwe stały się wykopki. Burakom zaszkodziły obfite opady deszczu. Do ubiegłego tygodnia nie na wszystkie pola mogły bowiem wjechać kombajny buraczane.