Powstanie Płużnickiego Parku Inwestycyjnego było największym sukcesem pierwszego roku kadencji wójta Marcina Skonieczki.
Ale ponad 13,5 mln zł, które wydano na przygotowanie 22 ha terenu pod potrzeby firm, byłoby zmarnowanymi pieniędzmi, gdyby nie znaleźli się inwestorzy. Oni jednak są: w tym tygodniu podpisano umowy z dwiema firmami na dzierżawę gruntów w PPI. Firmy te deklarują zainwestowanie co najmniej 24 mln zł i utworzenie 29 miejsc pracy. Wszystko do końca 2018 r.
Kto chce zainwestować?
Pierwszym z inwestorów jest firma Agrofilter, która chce za 4 mln zł wybudować „Centrum serwisowo-szkoleniowego dla rolnictwa″. W niezależnym serwisie maszyn rolniczych pracować ma 20 osób.
Druga firma to spółka BRS, która chce zbudować instalację do produkcji węglowodorów, polistyrenu, styrenu i żywic. Będzie to kosztowało ok. 20 mln zł, a pracę da 9 osobom.
- Prawdziwym świętem będzie otwarcie zakładów, a nie podpisanie umów, ale zrobiliśmy kolejny ważny krok - mówi wójt Skonieczka.
Wójta sukcesy i porażki
Jakie jeszcze sukcesy odniósł w obecnej kadencji? Wójt wylicza przeprowadzanie termomodernizacji świetlic wiejskich w trzech wsiach oraz ośrodka pomocy społecznej. Także zbudowanie dróg m.in. Wieldządz-Czaple i Orłowo-Ostrowo. W tej kadencji, w gminie powstało niemal 12 km nowych dróg asfaltowych (w programie wyborczym wójt obiecał 8 km, więc normę wyrobił już w 150 proc.) .
Czy Twój wójt, burmistrz, prezydent zdaje egzamin? [Oceń Władzę]
- Po raz pierwszy i to na wysokim miejscu nasza gmina znalazła się w rankingu samorządów dziennika „Rzeczpospolita”- przypomina wójt.
A co uznaje za swoje porażki ostatnich dwóch lat? Nie udało się urządzić obiecanego wielofunkcyjnego boiska w Płu-żnicy, firma wycofała się z prowadzenia przedszkola, najpewniej nie uda się zbudować nowej świetlicy w Mgowie. - Ale do wyborów są jeszcze dwa lata - przypomina Marcin Skonieczka.