Mieli już dość ciągłych kolizji na skrzyżowaniu alei Niepodległości i Wojska Polskiego w Inowrocławiu. Dlatego wspólnie z Jarosławem Wojtasińskim przy "rondzie" wywiesili baner z kontrowersyjnym napisem: "Tym razem bez wypadku... Czekamy na trupa? Czy działamy?".
"Czekamy na trupa?" Szokujący bilbord przy skrzyżowaniu w Inowrocławiu
- Spodziewaliśmy się, że napiszą o tym media w Inowrocławiu i naszym regionie, ale przyjazd ekip telewizyjnych i dziennikarzy z mediów ogólnopolskich był sporym zaskoczeniem - wyznaje Maciej Kasperkowiak. - Najlepsze jednak jest to, że odkąd ruszyła akcja, na feralnym skrzyżowaniu nie było kolizji, a od naszej akcji minęły już dwa tygodnie. To nas cieszy najbardziej - dodaje.
Zareagowały samorządy, a nawet Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Inowrocławskie starostwo zaprasza 15 lutego na godz. 17 do sali sesyjnej rady powiatu w Mątwach. Odbędą się tu konsultacje społeczne w sprawie organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu. Dwa dni później podobne spotkanie KSM zorganizuje w klubie Rondo. Początek o 12.
Maciej Kasperkowiak na pewno weźmie udział w tych konsultacjach. Zaprasza mieszkańców do licznego udziału. - Każdy jest mile widziany. Skupiamy się na znalezieniu przyczyn, dlaczego kierowcy powodowali wypadki, bo celowo tego przecież nie robili - podkreśla.
Więcej informacji z Inowrocławia na:www.pomorska.pl/inowroclaw