https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PO chciała, aby Zbigniew Boniek reprezentował kujawsko-pomorskie w eurowyborach

AM
Fot. sport.pl
Platforma Obywatelska chciała, aby w wyborach do europarlamentu wystartował Zbigniew Boniek z kujawsko-pomorskiego - pisze Dziennik.

Początkowo listę kandydatów w kujawsko-pomorskim miał otwierać Paweł Zalewski, były wiceprezes PiS. Ale władze PO zmieniły zdanie.

Według informacji Dziennika Zalewski sam też nie chciał startować z tego regionu. - Podobno obawiał się, że w ogóle nie będzie mandatu z tego okręgu przez zbyt niską frekwencję" - mówi nam polityk PO.

Zdecydowano, że wystartuje jako drugi w Warszawie. W Kujawsko-Pomorskim na czele zaś stanął Tadeusz Zwiefka, który zdobył już mandat w poprzednich eurowyborach, jedyny w całym okręgu.

Dziennik donosi jednak, że władze PO zamierzały wystawić u nas kogoś innego. Nazwisko było wielką tajemnicą - miała to być "znana postać pochodząca z Kujawsko-Pomorskiego". Taka, która zmiecie całą konkurencję.

Osobą tą był Zbigniew Boniek. Podobno jednak odmówił.

Sam Boniek nie chce komentować tych informacji. Ale z jego otoczenia płyną nieoficjalne sygnały, że sprawa wcale nie została przesądzona. Czy PO może jeszcze dokonać zmiany na liście kujawsko-pomorskiej? "Nie, ten temat jest zamknięty" - usłyszał Dziennik od piłkarza.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska