- Po co PiS chce stworzyć swój 24-godzinny kanał informacyjny?
- Zapewne chodzi im o dotarcie do nowej grupy elektoratu. Ważna jest także próba przebicia się polityków PiS ze swoją komunikacją. Uważają oni zapewne, że wszystkie media (oprócz Gazety Polskiej i jeszcze do niedawna Uważam Rze) sprzeciwiają się ich linii i nie mówią tego, co jest prawdą.
Przeczytaj również: Działacz PiS: Czy można w Polsce zrobić referendum nad projektem zastrzelenia Tuska?
- A może coś jest na rzeczy, skoro każda ekipa polityczna chce zawładnąć mediami publicznymi?
- Politycy zawsze interesowali się mediami. Mając mniejszy lub większy wpływ na to, co pokazywane jest w mediach, politycy chcą walczyć o "rząd dusz" - wyborców. Przypomnę, że co zmiana rządu, to i ruchy kadrowe w Krajowej Radzie Radiofonii Telewizji oraz w kierownictwie publicznej telewizji i radia. Za czasów koalicji SLD - PSL - regionalne oddziały TVP nazywane były PSL24, ponieważ politycy tej partii je kontrolowali. Przypomnę, że w czasie swoich rządów PiS miało już ogromny wpływ na media publiczne i chciałoby go odzyskać.
- Przed laty Jacek Fedorowicz szydził, że "kto ma telewizję, ten ma waaadzę (władzę)"...
- Dziś mamy coraz większy dostęp do internetu i technologii mobilnych, ale jeszcze wiele osób sądzi, że to, co zobaczą w telewizji jest prawdą objawioną. A trzeba mieć świadomość, że media pokazują tylko wyselekcjonowany ułamek rzeczywistości. Nie da rady w ciągu kilkudziesięciu sekund przedstawić całościowo jakieś sprawy.
- Wspomniał pan o nowych mediach, PiS jest obecny na YouTube, a jeszcze chce telewizji?
- Od 2005 roku PiS najlepiej radził sobie z "nowymi" mediami, ale "stare" media jeszcze się nie ugięły. Proszę też pamiętać, że starsza część społeczeństwa ma dostęp do "starych" - czyli: telewizji, radia i prasy.
Zobacz też: Zamach na polskie władze: fakty, wiara i... teorie spiskowe
- Prezes Kaczyński zapowiedział, że kiedy wróci do władzy, to nastąpi "repolonizacja wszystkich mediów".
- Nie rozumiem, o co chodzi prezesowi. Może chce dotrzeć do elektoratu, który twierdzi, że wszystkie media są upolitycznione i uzależnione - oczywiście - od niemieckich pieniędzy? Może taką informację chce przekazać swojemu elektoratowi? Prawdą jest, że większość grup medialnych ma kapitał zagraniczny, ale takie są media na całym świecie. Pytanie, jak miałaby wyglądać "repolonizacja"? Może Jarosławowi Kaczyńskiemu chodzi o upaństwowienie mediów? Byłoby to ciekawe i zabawne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Tylko u nas
- Córka Lindy wyłoniła się z niebytu. Rodzice zabrali ją do modnej knajpki
- Tak wygląda grób Witolda Pyrkosza w siódmą rocznicę śmierci. Widok może poruszać