https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po informacjach RMF FM o nowych stenogramach z katastrofy smoleńskiej. Internet huczy, opinie sprzeczne [wideo]

wit; wideo: TVP/x-news
TVP/x-news
Nieustanne uspokajanie osób trzecich przeszkadzających załodze w lądowaniu, Dowódca Sił Powietrznych obecny w kabinie do samego końca, a nawet picie piwa w kokpicie tupolewa na pół godziny przed katastrofą. Reporterzy RMF FM dotarli do opinii najnowszej nieznanej jeszcze opinii biegłych prokuratury. Poniżej kilkanaście opinii, które pojawiły się na naszym Facebooku. Zapraszamy do dalszej dyskusji.

Czytaj: RMF FM. Nowy zapis rozmów z kokpitu Tu-154M. Dowódca Sił Powietrznych obecny w kabinie do samego końca, picie piwa w kokpicie

Jakub Czyli jednak najbardziej prawdopodobna hipoteza się potwierdza - śledztwo było równie gówniane co zabezpieczenie lotu.

Michał: plus nasza polska ułańska fantazja... ja nie wyląduję? potrzymaj mi piwo!

Jakub: Cóż, jeśli kapitan w swoim kokpicie nie jest kapitanem tylko szoferem... Nawiasem mówiąc on w tych stenogramach wypada i tak na jedynego pro z całego towarzystwa.

Adam: Mnie zastanawia, ze przez tak dlugi czas nie potrafiono odczytac tak duzej ilosci zapisu... jesli to prawda, to mam nadzieje, ze cyrki smolenskie zamkna sie raz na zawsze.

Michał: błąd! teraz się dopiero zaczną!

Jakub: W końcu wybory za pasem.

Karolina: Po 5 latach dalej tak naprawde nie wiadomo co sie stalo.... zapisy z innych katastrof samolotowych w innych krajach potrafia wyjasnic w 7dni u nas 5 lat i dalej nie wiadomo nic....

Maciej: buhhaha gdzie sa oryginaly skrzynek ? oczywiscie odpalili wrzute przed rocznica i przed wyborami - taka sama prawda ze "jak nie wyladujemy to mnie zabija" i pijany blasik w kokpicie.

RMF FM: śledczym udało się odczytać o 1/3 więcej słów niż w dotychczas publikowanych odczytach.

Posted by Gazeta Pomorska on 6 kwietnia 2015

| Create infographics

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bezstronny

Tobie tak sie wydaje bo przeczytałeś o tym w internecie albo zobaczyłes w tv i tyle, w aferze taśmowej było wyraznie, mamy taki materiał zeby sie dwa lata w tych komisiach mecierewicza tłumaczyli i puscili w odpowiednim momencie, ten material, a afera tasmowa prawie rok temu, ile mieli wczesniej?, ale racjonalnie to ty niemyslisz raczej

 

a
antekodmaci@rów

Winnym tej samobójczej tragedii jest Andreas Kurdupel i jego pisowska świta.

k
kij na pisowski ryj

Polscy patrioci za trzy dni będą pukać się w czoło na widok pisowskiej antypolskiej sekty.

P.S. Ujawnić trzeba jeszcze rozmowę pomiędzy bliźniakami.

L
Leonard Borowski

UB-ecka wrzutka przed kolejną rocznicą smoleńskiego mordu na zlecenie rządzących Polską obcych bandytów. Jak ktoś ma problem z logicznym myśleniem, niech wierzy we wszystko co mu podrzucą zbrodniarze z Kremla i ich polskojęzyczni wspólnicy w tej zbrodni.  Polscy patrioci spotkają się za 3 dni w Wa-wie.

C
Czas na zmiany !

No ale żeby się tak skompromitować  przed wyborami, to już po Szogunie, zabił się własną ręką  ! <_<

G
Gość
W dniu 07.04.2015 o 11:26, Bezstronny napisał:

Może i czas ujawnienia tych zapsiów przed wyborami nie jest przypadkowy, ale jeżeli chodzi o długość 5lat to akuart rozumiem, nie chodzi tu o nieudolności polskich służb czy rządu, pomyślcie co by było gdyby tydzień po katastrofie ujawniono te materiały, tam nie leciał podrzędnym lotem pilot samobójca z cała klasą dzieci, tylko uwczesny prezydent z większością opozycji, Kaczyński ruszył by z pochodniami na rząd, że kłamia wszyscy bo zginela jego druga połówka i to byli ruscy razem z Tuskiem drugi, majdan w tamtym czasie to pierwszy Majdan w Warszawie by sie rozpoczoł, i wtedy zaniepokojony Wladimir przysłał by do nas Biały Konwój, Łatwo jest wydawać wszystkim opinie co uważacie sie za najmądrzejszych i teorie spiskowe lubicie snuć.

Może i Rosjanie maczali łapy w tym spisku też, nie da się tego wykluczyć  B)

G
Gość

A może najbardziej prawdopodobna hipoteza  z  zamachem  się potwierdzi jednak ? B)

 

J
Jańcio
W dniu 07.04.2015 o 10:00, RacjonalnieMyślący napisał:

W przypadku katastrofy samolotu Germanwings z czarnych skrzynek udało się odsłuchać nawet oddech pilota, który określony był jako "miarowy". W przypadku katastrofy pod Smoleńskiem po 5 latach pojawiają się nagle zupełnie nowe wypowiedzi i całe długie zdania, których wcześniej o dziwo nikt nie słyszał. Czy ktokolwiek o zdrowych zmysłach jeszcze w to wszystko wierzy? Czy oni naprawdę myślą, że społeczeństwo to banda idiotów, która łyknie każdą bzdurę, którą się nam zaserwuje? Te nowinki tylko dowodzą tego jak skandalicznie nierzetelnie prowadzone było śledztwo skoro po 5 latach te same nagrania odczytuje się zupełnie inaczej... O ile w ogóle te "nowe nagrania" (cudownym zbiegiem okoliczności publikowane w przeddzień 5. rocznicy katastrofy) uznamy za wiarygodne...  Poczekajmy jeszcze kolejne 5 lat, w 2020 r. pojawią się na pewno nowe nagrania... Jakoś na niedawnej konferencji prasowej Prokuratury Wojskowej nikt nawet słowem nie wspomniał, że są znane tak diametralnie inne zapisy rozmów. Pomijam już fakt, że do dziś nie dysponujemy najważniejszym dowodem rzeczowym - wrakiem samolotu. Nie mamy też czarnych skrzynek, dysponujemy jedynie skopiowanymi zapisami.. To jest ewenement w historii badania wypadków lotniczych na całym świecie, a przypomnę że nie było nigdy w historii katastrofy w której zginęło tak wielu najważniejszych przedstawicieli jakiegokolwiek państwa. Na szczęście widząc co się dzieje, coraz większa część społeczeństwa zaczyna myśleć racjonalnie i nie daje się już dłużej ogłupiać..

Masz jakieś informacje na temat, że w Airbusie były radzieckie czarne skrzynki z zamierzchłych czasów? Nie porównuj  Airbusa z Tupolewem. Doskonale widomo co to był za złom. Tylko u nas za komuny były dwie katastrofy, ta jest trzecia.

R
RacjonalnieMyślący

"pomyślcie co by było gdyby tydzień po katastrofie ujawniono te materiały" Problem właśnie w tym, że wówczas tych materiałów w ogóle nie było, dopiero po 5 latach "udało się" właściwie odczytać zapisy rozmów z kokpitu i to niewątpliwie świadczy o nieudolności polskich służb do tego powołanych oraz rządu, który oddał śledztwo w rosyjskie ręce, a Rosjanie nasz wrak pocięli i zniszczyli podczas gdy w cywilizowanych krajach składa się je ponownie w najdrobniejszym kawałeczku... Państwo polskie zostało w tym momencie przy aprobacie naszego rządu poniżone przez Rosję na oczach całego świata..

B
Bezstronny

Może i czas ujawnienia tych zapsiów przed wyborami nie jest przypadkowy, ale jeżeli chodzi o długość 5lat to akuart rozumiem, nie chodzi tu o nieudolności polskich służb czy rządu, pomyślcie co by było gdyby tydzień po katastrofie ujawniono te materiały, tam nie leciał podrzędnym lotem pilot samobójca z cała klasą dzieci, tylko uwczesny prezydent z większością opozycji, Kaczyński ruszył by z pochodniami na rząd, że kłamia wszyscy bo zginela jego druga połówka i to byli ruscy razem z Tuskiem drugi, majdan w tamtym czasie to pierwszy Majdan w Warszawie by sie rozpoczoł, i wtedy zaniepokojony Wladimir przysłał by do nas Biały Konwój, Łatwo jest wydawać wszystkim opinie co uważacie sie za najmądrzejszych i teorie spiskowe lubicie snuć.

t
tama

Cyniczna i obłudna gra władzy nie zna granic. PO fałszywie rozbudzanej, przed Wielkanocą, przez mainstrem, 10. rocznicy śmierci JPII i uwielbiania Jego Świętobliwości, nazajutrz nastąpił brutalny atak. Kampania Komorowskiego w pełnej krasie.

O
Ola

Po 5 latach i to przed rocznicą katastrofy oraz przed wyborami wrzucają takie sensacje! W każdym cywilizowanym świecie po takiej katastrofie,  to po kilku dniach są odczyty ze skrzynek, nawet zapisy o oddechu pilota. U nas trzeba było 5 lat, żeby coś takie wymóżdżyć. WSTYD, zresztą  zaraz po katastrofie rządzący twierdzili, że to wina pilotów i naciski. I tak podtrzymują swoje wypowiedzi do dziś. 

R
RacjonalnieMyślący

W przypadku katastrofy samolotu Germanwings z czarnych skrzynek udało się odsłuchać nawet oddech pilota, który określony był jako "miarowy". W przypadku katastrofy pod Smoleńskiem po 5 latach pojawiają się nagle zupełnie nowe wypowiedzi i całe długie zdania, których wcześniej o dziwo nikt nie słyszał. Czy ktokolwiek o zdrowych zmysłach jeszcze w to wszystko wierzy? Czy oni naprawdę myślą, że społeczeństwo to banda idiotów, która łyknie każdą bzdurę, którą się nam zaserwuje? Te nowinki tylko dowodzą tego jak skandalicznie nierzetelnie prowadzone było śledztwo skoro po 5 latach te same nagrania odczytuje się zupełnie inaczej... O ile w ogóle te "nowe nagrania" (cudownym zbiegiem okoliczności publikowane w przeddzień 5. rocznicy katastrofy) uznamy za wiarygodne...  Poczekajmy jeszcze kolejne 5 lat, w 2020 r. pojawią się na pewno nowe nagrania... Jakoś na niedawnej konferencji prasowej Prokuratury Wojskowej nikt nawet słowem nie wspomniał, że są znane tak diametralnie inne zapisy rozmów. Pomijam już fakt, że do dziś nie dysponujemy najważniejszym dowodem rzeczowym - wrakiem samolotu. Nie mamy też czarnych skrzynek, dysponujemy jedynie skopiowanymi zapisami.. To jest ewenement w historii badania wypadków lotniczych na całym świecie, a przypomnę że nie było nigdy w historii katastrofy w której zginęło tak wielu najważniejszych przedstawicieli jakiegokolwiek państwa. Na szczęście widząc co się dzieje, coraz większa część społeczeństwa zaczyna myśleć racjonalnie i nie daje się już dłużej ogłupiać..

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska