Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po nawałnicach: energetycy postawili mocniejsze słupy

Arkadiusz Marciszek
Największym problemem w pierwszych dniach awarii był brak dojazdu do uszkodzonych słupów, które znajdowały się w lasach.
Największym problemem w pierwszych dniach awarii był brak dojazdu do uszkodzonych słupów, które znajdowały się w lasach. Janina Waszczuk
Ekipy energetyków przerażone były ogromem kataklizmu.

- 12 sierpnia otrzymaliśmy informację od ENEA Operator o zniszczeniach na liniach wysokiego napięcia 110 kV. Zostaliśmy poproszeni o pomoc w odbudowie linii, a przede wszystkim o jak najszybsze przywrócenie zasilania w Tucholi - mówi Aleksander Piwko, dyrektor firmy Elfiko z Gdyni. Tucholska stacja energetyczna zasilana jest dwoma liniami wysokiego napięcia. Obie te linie zostały poważanie uszkodzone. - 12 sierpnia po oględzinach linii postanowiliśmy odbudować w pierwszej kolejności linię 110 kV Tuchola – Żur, aby jak najszybciej przywrócić zasilanie do stacji energetycznej Tuchola.

Przeczytaj także: Premier i szef MSWiA podziękowali za walkę z żywiołem. Ale nie wszystkim

- Największym problemem w pierwszych dniach awarii był brak dojazdu do uszkodzonych słupów, które znajdowały się w lasach. Dużo czasu poświęciliśmy na wycinki leśne i torowanie przejazdów dla sprzętu ciężkiego oraz na transport nowych słupów - mówi dyrektor Piwko.

14 sierpnia po godzinie 22 udało się zakończyć prace na linii Tuchola - Żur oraz przywrócić zasilanie na stację energetyczną Tuchola. Od pierwszych dni awarii na liniach pracuje nieprzerwanie około 60 osób, nierzadko po kilkanaście godzin dziennie.

Od pierwszego dnia naprawiana jest również linia 110kV relacji Tuchola – Chojnice. Tu doszczętnie zniszczone zostało ponad 7 km linii. 30 sierpnia zakończona została naprawa tej linii. Ustawiono 27 mocniejszych niż dotychczas słupów z nowymi fundamentami.
Równolegle naprawiana jest linia wysokiego napięcia relacji Chojnice - Brusy, gdzie również zostało poważnie uszkodzone 7 km linii. Naprawa linii Chojnice - Brusy zaplanowana jest na drugi tydzień września.

- Zakłada się, że czas eksploatacji linii to około 50 lat. Jednakże nie budowało się linii, które muszą wytrzymywać aż takie wichury, jakie były 11 sierpnia - mówi dyrektor Piwko.

Info z Polski - 31 sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska