Na rynku 98 żołnierzy przysięgało na sztandar 3. Włocławskiego Batalionu Drogowo-Mostowego im. gen. Karola Sierakowskiego. Odbyli cztery tygodnie z trzymiesięcznego przygotowania podstawowego. Wśród nich - żadnych kobiet. Nie zgłosiły chęci służenia w wojsku inżynieryjnym.
- Po ukończeniu szkolenia podstawowego żołnierze będą szkolić się na określone specjalizacje wojskowe, do pododdziałów inżynieryjnych - wyjaśnia procedurę kpt. Adam Kamiński, rzecznik prasowy 3 batalionu Drogowo-Mostowego w Chełmnie. - Żołnierze ci nigdy nie byli w wojsku. Nie wiedzą, co to wojskowa dyscyplina, regulamin, musztra. A tu specyfika pracy jest inna niż w pozostałych zakładach pracy. Po ukończeniu szkoleń mają szansę na podpisanie kontraktu jako żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych. Zainteresowanie jest więc ogromne, ponieważ to przepustka do pracy w wojsku. Staramy się bowiem przyjmować do wojska tych, co przeszli szkolenie NSR. Zasadnicza służba wojskowa została wstrzymana.
W Chełmnie szkolenie odbywa się po raz pierwszy. Jest jednak szansa, że będą kolejne.
Żołnierze nie tylko szkolą się. Mają też czas wolny. Pochodzą z całego kraju, więc zwiedzają okolice. Spotkali się też z Jarosławem Kretem, który opowiadał im o swoich podróżach.
Zainteresowani pracą w wojsku mogą zgłaszać się do Wojskowej Komendy Uzupełnień w Grudziądzu.