Po pieniądzach 800 rolników zostało wspomnienie. "Kara powinna być surowa", nawiązuje do afery z "Ziarnem" samorząd rolniczy

- Działania Grupy Producentów Rolnych „Ziarno” spowodowały, że ponad 800 rolników, nie ze swej winy, poniosło ogromne straty finansowe, co w oczywisty sposób znacznie utrudnia prowadzenie przez nich dalszej działalności rolniczej, ale przede wszystkim niekorzystnie wpływa na życie rodzin rolniczych, pozbawionych części swoich dochodów - podkreśla w oficjalnym oświadczeniu Krajowa Rada Izb Rolniczych.

Chodzi o aferę związaną z „Ziarnem” z Cichoradza (gm. Zławieś Wielka w powiecie toruńskim). Grupa ta powstała w 2006 roku, cieszyła się zaufaniem rolników. W pewnym momencie jednak - przestała płacić za zboże i rzepak, które skupowała lub przechowywała.

Przypominamy: Wierzyciele grupy "Ziarno" spotkali się w Przysieku. Szukają pomocy oraz Poszkodowani przez „Ziarno” - Gdzie są nasze pieniądze?! Prezes - Nie spoczniemy, nim wszystkiego nie spłacimy

30 ton marchwi wysypanych na chodnik. Pokaz artysty miał zwrócić uwagę na różnice pomiędzy wsią a miastem

Pod koniec 2019 roku do Prokuratury Rejonowej w Toruniu złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez spółkę. Ówczesny minister rolnictwa zwrócił się do Prokuratury Krajowej oraz Krajowej Administracji Skarbowej o analizę sprawy.

W ostatnim piśmie do szefa resortu sprawiedliwości, samorząd rolniczy wskazuje, że chce surowych kar. Mowa również o pomocy rolnikom pokrzywdzonym przez grupę "Ziarno". Odpowiedź zawiera informację, że postępowanie w sprawie spółki „Ziarno” pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Źródło: KRIR