We wtorek przed południem, podczas sportowych zawodów na Brdzie, bydgoscy „wodniacy” na rzece przy Wyspie Młyńskiej zauważyli ponton z napędem silnikowym. Sterujący złamał przepisy pływając po zamkniętym szlaku wodnym.
Policjanci natychmiast podpłynęli do niego by go skontrolować. Podczas sprawdzania okazało się, że 30-latek nie posiada uprawnień do sterowania statkiem wodnym z silnikiem o mocy powyżej 10KW. Mundurowi sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Okazało się, że jest pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
źródło: TVN24/x-news
Teraz mieszkaniec województwa mazowieckiego będzie odpowiadać za kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem w ruchu wodnym, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Co więcej będzie odpowiadać również za wykroczenia z ustawy o żegludze śródlądowej.