Po północy dotarł do Świekatowa autobus z gimnazjalistami, którzy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej mieli zostać do dziś.
Przypomnijmy, że wyprawę 40-osobowej grupy uczniów przerwała w poniedziałkowy wieczór tragedia - podczas zwiedzania Jaskini Studnisko zginęła 16-letnia Natalia, sześcioro jej kolegów odniosło drobne obrażenia.
- W częstochowskim szpitalu przebywa jeszcze jedna uczennica - informuje Bogusław Bykowski, dyrektor gimnazjum w Świekatowie. Nie może go opuścić ze względu na stan zdrowia.
Przeczytaj również: Tragedia w jaskini Studnisko (Sokole Góry, Jura Krakowsko-Częstochowska). Zginęła 16-latka z gimnazjum w Świekatowie! [wideo]
Pogrzeb odbędzie się w piątek, jednak szkoła nie chce podać godziny rozpoczęcia ceremonii. - Młodzież potrzebuje spokoju - podkreśla wójt. - Byłem przy tym, gdy wysiadali z autobusu i wieszali się na szyjach rodziców. Żal ściskał za serce.
Tymczasem pojawiają się nowe ustalenia prokuratury w sprawie wypadku w Studnisku. - Mamy informację, że od czerwca do listopada jaskinia powinna być zamknięta dla turystów - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Powodem ma być ochrona przyrody, dokładnie nietoperzy. Ustalamy, czy informacja w tej sprawie była właściwie rozpowszechniona i czy wiedzieli o niej organizatorzy szkolnej wycieczki.
Ozimek nie chce zdradzać szczegółów z przesłuchania uczniów - świadków tragedii w jaskini: - Najpierw powołamy biegłego, który dokładnie przyjrzy się okolicznościom tego wypadku, między innymi temu, dlaczego wyprawa odbyła się w strugach deszczu i o tak późnej porze.
Czytaj e-wydanie »