- Jeśli wyniki, które docierają do mnie z komisji wyborczych w Toruniu, będą miały przełożenie na pozostałe komisje w regionie, to mam spore szanse na mandat - mówi Przemysław Przybylski.
- Nasz zespół to Janusz Zemke team. Chcemy, by właśnie on zdobył mandat. Jednak nie wiemy, czy rzeczywiście tak się stanie. Musimy poczekać na oficjalne wyniki - mówi Jarosław Najberg.
Zarówno w Bydgoszczy jak i w Toruniu niespodzianek nie było. Platforma Obywatelska zdobyła najwięcej głosów w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość.
Pierwsze powyborcze komentarze? - Platforma osiągnęła w tych wyborach znakomity wynik - cieszy się kandydat PO na europosła Tadeusz Zwiefka. (Plik mp3)
Nadzieje na zdobycie mandatu cały czas ma "dwójka" PiS-u, czyli Przemysław Przybylski. - Jestem dobrej myśli - mówi. (Plik mp3)
Próg wyborczy przekroczyła też koalicja SLD-UP. - Liczymy na naszą lokomotywę, czyli Janusza Zemke - mówi Jarosław Najberg. (Plik mp3)
Według wstępnych sondaży mandat z naszego najmniejszego okręgu wyborczego zgarnie Tadeusz Zwiefka z PO, który otrzymał największa liczbę głosów. Drugi mandat może trafić w ręce Ryszarda Czarneckiego. Trzeci w kolejności jest poseł Janusz Zemke z SLD.
Wyniki sondażowe na gorąco skomentował poseł Zwiefka. (Plik mp3)
Na temat wstępnych sondaży już mniej optymistycznie wypowiedział się kontrkandydat z PiS poseł Ryszard Czarnecki. (Plik mp3)
Marek Krawczak dyrektor bydgoskiej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego wyjaśnił, że na oficjalne wyniki trzeba będzie jeszcze poczekać.
Ciekawostką może być fakt, że w gminie Zbójno pod Golubiem Dobrzyniem wygrała koalicja SLD-UP z prawie 60 procentowym poparciem.