Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadku w Klamrach, w którym zginęło 7 nastolatków: ostrzejsza kara dla nastolatka

Andrzej Bartniak
W wypadku w Klamrach pod Chełmnem w kwietniu 2014 roku zginęło 7 nastolatków
W wypadku w Klamrach pod Chełmnem w kwietniu 2014 roku zginęło 7 nastolatków Andrzej Bartniak
Kara dla Mateusza M., który spowodował tragiczny wypadek w Klamrach pod Chełmnem, powinna być surowsza - zdecydował toruński sąd po wczorajszej apelacji. Zażalenie wniosła prokuratura.

Przypomnijmy: sąd w Chełmnie skazał nastolatka na nadzór kuratora. Zobowiązał również Mateusza M. do nieużywania alkoholu. Prokuratura uznała, że to nie wystarczy - śledczy chcieli również, by nastolatek obowiązkowo kontynuował leczenie psychiatryczno-psychologiczne i miał zakaz prowadzenia pojazdów. I do obu tych wniosków przychylił się w środę toruński sąd.

Zobacz także: Dramat w Klamrach pod Chełmnem. Zginęło 7 nastolatków [zdjęcia, wideo]

Prokuratura chciała również umieścić nastolatka w zakładzie poprawczym, ale z tym już sąd drugiej instancji się nie zgodził. Postępowanie toczyło się za zamkniętymi drzwiami.

Mateusz M. stanął przed sądem po tym, jak 13 kwietnia ubiegłego roku spowodował wypadek, w którym zginęło siedmioro nastolatków. Wszyscy bawili się wcześniej w Borównie, gdzie urządzili sobie ognisko. Nikt nie miał prawa jazdy - mimo to młodzi ludzie wybrali się na przejażdżkę. Za kierownicą usiadł 16-letni wówczas Mateusz M. Kluczyki do auta młodzi ludzie zabrali ojcu jednego z nich.

Niestety, na zakręcie samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Siedmioro pasażerów zginęło na miejscu, dwie osoby trafiły do szpitala.

Biegły uznał potem, że Mateusz M. nie zachował odpowiedniej ostrożności na drodze. Chłopak miał pół promila alkoholu we krwi. 25-letnia ekspedientka, która sprzedała wcześniej młodym ludziom piwo, również została pociągnięta do odpowiedzialności - przedstawiono jej zarzut złamania ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Mateusz M. w listopadzie ubiegłego roku, przed wyrokiem sądu pierwszej instancji wyraził skruchę. Przeprosił też obecne wówczas na sali sądowej rodziny ofiar katastrofy drogowej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska