Zobaczcie video. Policjanci z Inowrocławia uczcili asp. Michała Kędzierskiego z Raciborza
Dzieje inowrocławskiej poczty sięgają XVII-wiecznych czasów saskich. Już wtedy była w mieście agenda królewskiego urzędu...
Za pośrednictwem saskich dyliżansów utrzymywano łączność ze stolicą prowincji - Poznaniem, stolicą rejencji - Bydgoszczą oraz z posterunkami pocztowymi w mniejszych miastach na tych kierunkach. Kiedy dyliżanse docierały do celu, pocztylioni przybycie oznajmiali trąbiąc na potęgę.
Poczta w dyliżansie. Kursowały do wielu miast
Poczta główna przy "Królówce" to charakterystyczny budynek w śródmieściu. Postawiono go w 1884 r., ale nie jest to jej najstarsza siedziba. Jeszcze około 1830 r., przy tej samej ulicy, rozpoczął pracę pierwszy w mieście urząd poczty (Postamt), który umieszczono w domu sąsiadującym z Królewskim Sądem Powiatowym okręgu inowrocławskiego. Ten pierwszy budynek poczty - znacznie przebudowany - stoi tam nadal, teraz służąc PKO Bank Polski.
Agendy królewskiej poczty działały w mieście jednak jeszcze wcześniej, w XVII w., w czasach saskich. Wtedy jednak urzędowe lokaliki wynajmowano w domach przy kilku ulicach. Ta zacna instytucja funkcjonowała wówczas inaczej niż współcześnie, a jej działalność opierała się głównie na kursach dyliżansów. Poczta za ich pomocą utrzymywała łączność z miastami na różnych kierunkach. Oczywiście, ruch pocztowy zależny był od rangi trasy i aktualnych potrzeb. Inny dyliżans kursował na trasie do Poznania, a innej rangi jeździł - nic nie umniejszając - do pobliskiej Kruszwicy.
Poczta w Inowrocławiu. Kolej bez konkurencji
Świetlane perspektywy rozwoju pruskiej poczty pojawiła się wraz z ekspansją kolei. W naszym przypadku wraz z uruchomieniem linii kolejowej, która połączyła miasto m.in. z Poznaniem i Bydgoszczą (1872) oraz z Toruniem (1873). Kolej, nowy i nadzwyczaj sprawny środek lokomocji, spowodowała zastąpienie dyliżansów przez wagony pocztowe i gwarantowała nie tylko szybsze dostarczanie przesyłek, ale też umożliwiła transport znacznie większych ładunków. Lepsze czasy nadeszły także dla podróżnych, którym oferowano już zupełnie inne warunki przemieszczania się z miasta do miasta.
Tam, gdzie koszary. Budynek w stylu neogotyckim
Nowy, okazały i nowoczesny gmach poczty (od początku czynny był telegraf, wtedy cudo techniki!) imponował architekturą. Zbudowano go w modnym wówczas stylu neogotyckim z czerwonej klinkierowej cegły, a powagi dodawały mu przyozdobienia w postaci różnorodnych sterczyn i kwiatonów, wzorowanych na gotyckich budowlach. Początkowo skrzydło od strony ulicy 6 Stycznia (wtedy Postrasse) było tylko parterowe z nadbudowanym poddaszem, wkrótce jednak przebudowano je na piętrowe z poddaszem. Urządzono także duży dziedziniec z kilkoma pomniejszymi zabudowaniami gospodarczymi.
Pocztę postawiono na miejscu dawnych koszar pruskiej kawalerii, które po 1822 r. - już po wyburzeniu zamku starościńskiego - wzniesiono w okolicach ulic 6 Stycznia i Świętego Mikołaja. Koszary były jednakowoż ciasne i już nie odpowiadały potrzebom rosnącego garnizonu, dlatego wkrótce zburzono je, a żołnierzy przeniesiono do budynków przy Szosie Toruńskiej (domy przy ul. Toruńskiej 80-82). I tak oto w centrum znaleziono godne miejsce dla urzędu pocztowego.
- W Wielki Piątek 1909 r. w Inowrocławiu zapadła się ściana nowego kościoła [zdjęcia]
- Syreny radiowozów zawyły w Inowrocławiu. Policjanci uczcili kolegę z Raciborza
- Inowrocław. Na zakupy do Vendo Parku pójdziemy latem. Wiemy, jakie będą tam sklepy
- Akademia Szkolnictwa AS zaprosiła uczniów do udziału w "Festiwalu Zawodów". Zdjęcia
- Inowrocław. Szczepienia w hali widowiskowo-sportowej przebiegają sprawnie [zdjęcia]
- Najgorsze miejsce w Inowrocławiu. Żeby był porządek, posterunkowy dostanie zegarek
