Dzięki wielkiemu talentowi Mistrza i Jego opowieściom przez lata poznawaliśmy piękno rodzimej architektury i przyrody. Nie wszyscy jednak wiedzą, że zmarły w ubiegłym tygodniu prof. Wiktor Zin był w latach 60. autorem projektu wystroju wnętrza bydgoskiej Bazyliki Mniejszej pw. św. Wincentego a' Paulo.
Księża misjonarze św. Wincentego a' Paulo pojawili się w Bydgoszczy w 1923 r. W latach 1925-37, jako wotum dziękczynne za powrót Pomorza do Macierzy, wystawili bazylikę.
II wojna światowa była dla księży i kościoła tragiczna. Zginęło sześciu duchownych, a bazylikę okupant zamienił na magazyn.
Zniszczoną budowlę (Niemcy wycofując się z miasta podpalili kościół) zaczęto odbudowywać w latach 60. Wtedy proboszczem parafii był ks. Ludwik Sieńko. To on zlecił warszawskiemu "Mostostalowi" opracowanie konstrukcji dachu kopuły kościoła. Wtedy do prac w świątyni włączył się prof. Wiktor Zin z Krakowa.
Pobyty wybitnego architekta i rysownika pamięta Czesław Bajan, który dziś pomaga w parafii, a wiele lat temu kierował budową kościoła pw. Świętych Polskich Braci Męczenników na bydgoskich Wyżynach.
Prof. Wiktor Zin
Urodził się w 1925 r. w Hrubieszowie. W 1950 r. - z wyróżnieniem - ukończył Wydział Architektury w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Nieprzerwanie, aż do śmierci, prowadził prace naukowe i zajmował się dydaktyką. Pełnił również wiele odpowiedzialnych funkcji, będąc m.in. wiceministrem kultury i sztuki i generalnym konserwatorem zabytków. Dzięki jego staraniom dokonano konserwacji wielu zabytków architektonicznych w Krakowie i całym kraju. Jako architekt zaprojektował kilkadziesiąt budynków i wnętrz, w tym również bydgoskiej bazyliki. Był na pewno jednym z najsłynniejszych krakusów. Popularność i sympatię przyniósł Mu telewizyjny program "Piórkiem i węglem", dzięki któremu miliony Polaków mogły poznawać rodzime zabytki i piękno polskiej przyrody. Zmarł 17 maja.
Pan Czesław chętnie oprowadza po bazylice i pokazuje to, co jest dziełem krakowskiego architekta.
- Profesor Zin zaprojektował wszystkie witraże i wystrój wnętrza kopuły. Proszę sobie wyobrazić, że każdy z tak lekko wyglądających kwadratów, w centrum którego zostały umieszczone kwiaty, waży półtorej tony - opowiada
Przypomina, że prace w bazylice w dużym stopniu prowadzone były społecznie, że zaangażowali się w nie także bydgoscy plastycy.
Świątynia jest olbrzymia (zajmuje powierzchnię 1800 metrów kwadratowych). Monumentalności nadają jej jeszcze marmurowe pilastry, umieszczone wokół wewnętrznych ścian rotundy.
- Mozaika "Stworzenie Świata", znajdująca się na suficie, w wejściu głównym, też powstała według projektu prof. Zina. Jak również kaplica Matki Boskiej Częstochowskiej. Tam największe wrażenie robi niebieskie sklepienie - mówi Czesław Bajan.