Po powrocie okazało się, że i owszem w koszykach grzybów nie zabrakło.
Liczyli i mierzyli
Najwięcej, bo aż 3, 55 kilograma grzybów zebrał Jacek Główczewski. Tomasz Błędzki miał w swoim koszyku 1, 20 kilograma, a Damian Kontek 1,15. Największego grzyba znalazła Klaudia Zielińska.
Dzieciaki przyniosły podgrzybki, maślaki i prawdziwki. Przed wyjściem do lasu uczestnicy grzybobrania przeszli miniszkolenie. Dowiedzieli się, jakie grzyby wolno zbierać, a które są niejadalne.
Ognisko z kiełbaskami
Po wyczerpującym z powodu zimna grzybobraniu wszyscy ogrzali się przy ognisku i zajadali się pieczonymi kiełbaskami. Niektórzy - jeszcze przed ogniskiem - pobiegli do domów pochwalić się grzybami.
Grzybiarzom tak spodobała się zabawa na świeżym powietrzu, że trzeba ich było "zaganiać" do domu kultury na dekorację zwycięzców.
Plastyczne grzyby
A tymczasem w sali posiedzeń obejrzeć można było nagrodzone prace plastyczne. Jak rosną grzyby w lesie, zdecydowała się zaprezentować prawie setka dzieci.
Monika Werachowska ze**Swornychgaci zdobyła pierwsze miejsce w kategorii przedszkolnej. Druga była Ela Rudnikowska z Bydgoszczy, a trzeci Kacper Winkowski z Swornychgaci. Trzecioklasistka z Rytla Weronika Majkowska zdobyła pierwsze miejsce, tuż za nią byli Ewa Laskowska i Maciej Kuczyński z Swornychgaci. W trzeciej z kategorii konkursowych zmagań, klas IV - VI najładniejszą pracę przedstawiła Joanna Lepak z Swornychgaci. Kolejni byli: Weronika Orzłowska z Swornychgaci i Małgosia Biesek z SP nr 2 w Chojnicach.
Najlepszą pracę z gimnazjum wykonała Marta Żywicka z Zespołu Szkół nr 2 w Chojnicach. Na drugiej i trzeciej pozycji uplasowały się: Halina Jakubowska i Ewelina Ryduchowska **z Swornychgaci.
Podgrzybki, maślaki i prawdziwki
(kl)

Tuż po powrocie z lasu dzieci miały wyśmienitą zabawę przy ognisku.
Grzybów tej jesieni niewiele. W Sworach nie brakowało jednak chętnych, którzy z Wiejskim Domem Kultury wybrali się na leśną eskapadę.