Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbieramy z głową - tak by się nie zatruć

Tekst i fot. Katarzyna Pankiewicz
Niezwykle ważna jest edukacja przyszłych  grzybiarzy. Jednym ze sposobów są wystawy -  takie jak ostatnia w Brodnic-kim Domu Kultury.  Sześciolatki przyjrzały się z bliska grzybom i już  wiedzą, jakich nie powinny zbierać.
Niezwykle ważna jest edukacja przyszłych grzybiarzy. Jednym ze sposobów są wystawy - takie jak ostatnia w Brodnic-kim Domu Kultury. Sześciolatki przyjrzały się z bliska grzybom i już wiedzą, jakich nie powinny zbierać.
Miłośników zbierania najsmaczniejszych leśnych darów co i rusz przybywa. Pojawiają się tak jak i grzyby - po każdym większym deszczu. Niestety za zbieranie zabierają się często osoby, które nie mają pojęcia o grzybach. Nie potrafią rozróżnić trujących okazów od tych jadalnych. Kończy się to często bardzo nieprzyjemnie - zatruciem, w skrajnych przypadkach nawet śmiercią.

Zbieranie grzybów jest bardzo popularne - to świetny relaks, okazja do spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Nie wspominając już o efekcie końcowym grzybobrania - pysznych daniach, jakie można wyczarować dodając do nich grzyby. Niestety w naszych lasach występuje wiele gatunków trujących grzybów.

Nieznajomość i nieumiejętne rozpoznanie grzybów może doprowadzić do zachorowania. Z badań wynika, że zatrucia grzybami są najczęstszą przyczyną śmierci wśród zatruć pokarmowych. Najgroźniejsze są zatrucia muchomorem sromotnikowym - zjedzenie jednego średniej wielkości grzyba może doprowadzić do śmierci. Warto wspomnieć, że nawet ugotowany grzyb nie traci właściwości trujących.

Jak najłatwiej rozróżnić grzyby jadalne od trujących?

- Większość najbardziej niebezpiecznych grzybów to grzyby blaszkowe, które posiadają na spodniej stronie kapelusza blaszki o białym zabarwieniu. Należą do nich wszy-stkie muchomory, w tym muchomor sromotnikowy - informuje lek. Mirosław Grafiński, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Brodnicy.

Z kolei: - Najsmaczniejsze grzyby jadalne mają na spodniej stronie kapelusza rurki, tak zwaną warstwę ułożonych obok siebie rureczek przypominającą gąbkę.

Można oczywiście uniknąć zatrucia stosując się do podstawowych zasad bezpieczeństwa. Należy przede wszystkim zbierać tylko te gatunki, które dobrze znamy, co do których mam pewność, iż są jadalne. Nie należy zbierać małych grzybów - takich, które jeszcze się nie wykształciły, przez co utrudniają identyfikację gatunku. Lepiej unikać zbierania grzybów podczas deszczu - nasiąknięte wodą łatwo się psują. Potrawy z grzybów należy spożywać najlepiej zaraz po przyrządzeniu - trzymane w lodówce szybko tracą swoje wartości i psują się - wytwarzają substancje trujące. Grzyby należy zbierać i przewozić w przewiewnych, twardych pojemnikach, najlepiej w koszykach. W torebkach plastikowych grzyby szybko się zaparzają i rozkładają, w wyniku czego powstają produkty rozpadu białka.

Jeśli ktoś nie ma pewności, jakie grzyby są jadalne, warto przestudiować atlas a nawet zaopatrzyć się w podręczną książeczkę z gatunkami trujących i jadalnych okazów. Można je nabyć bez problemu w większości księgarń i kiosków. Jeśli mimo wszystko mamy wątpliwości - nie zbierajmy podejrzanych grzybów, a jeśli już je zerwaliśmy, warto skonsultować się z Sanepi-dem lub Nadleśnictwem.

Zatrucie

objawy

  • silny ból głowy, brzucha, biegunka, wymioty, silne uczucie lęku


    pierwsza pomoc


  • wywołanie wymiotów i płukanie żołądka


  • natychmiastowa pomoc lekarza


  • resztki grzybów należy zachować aby zidentyfikować gatunek co może być przydatne w leczeniu


    nie należy


  • podawać choremu alkoholu ani mleka gdyż powodują one szybsze przenikanie substancji toksycznych do krwi


  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Dołącz do nas na X!

    Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

    Obserwuj nas na X!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska