We wstępnym projekcie wieża widokowa miała zostać odremontowana. Po przystąpieniu do prac okazało się, że trzeba ją zburzyć i wybudować nową. Stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia.
- _Prace, które są realizowane w tej chwili, to wykonanie zabezpieczenia tej części portu, która wynika ze sporządzonego protokołu - _tłumaczy Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic.
Podwójna zapłata
W protokole dotyczącym wytycznych zabezpieczających wieżę wskazane jest wykonanie płyty tarasu oraz naprawa słupa nośnego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przetarg, który został ogłoszony 21 maja, dotyczy tych samych prac - demontażu kiosku komisji sędziowskiej, wymiany posadzki platformy. Nie został więc jeszcze wyłoniony wykonawca.
- Zamówienie ogłoszone w przetargu nie może obejmować tego co jest już zrealizowane. Może dotyczyć jedynie prac wykonywanych w przyszłości - _mówi Przemysław Biesek, arbiter Urzędu Zamówień Publicznych. - _W tym momencie istnieje podejrzenie, że firmie która ową inwestycję realizuje, trzeba będzie zapłacić podwójnie.
Goniące terminy
Burmistrz tłumaczy rozpoczęcie robót naglącymi terminami. Do otwarcia portu pozostał miesiąc.
- Jeżeli nie zrobilibyśmy z nią nic, to do zakończenia budowy nie zdążylibyśmy z wieżą, a bardzo nam na tym zależy - kwituje. - Przyspieszyliśmy tylko prace, za których koszty obciążony zostanie budżet inwestycji.
Wskazanego przez burmistrza protokołu nie było prawdopodobnie w miejscach najbardziej dla niego odpowiednich. Nikt od ręki nie dysponował jego treścią. Niestety, nie dowiedzieliśmy się, czy w jego posiadaniu był prezes firmy Ekomel i główny wykonawca inwestycji, Zdzisław Synoradzki.