Kolorowe buzie
Sobotni deszcz bezlitośnie "siekał" twarze uczestników dorocznego Święta Latawca. Aura sprawiła, że plakatówki z papierowych latawców spływały na ręce i kurtki młodych konstruktorów. Dzieciaki humorów jednak nie straciły i dopóki sił im starczało, ruszali pędem do przodu. Przemoczone latawce stawiały opór i wzbijały się pięknie nad ziemię.
Zwycięzcy przestworzy
Jak co roku na Święcie Latawca stawili się uczniowie z trzech czerskich podstawówek. Tylko dwóch chłopców zdecydowało się wykonać latawce skrzynkowe, najwięcej było płaskich.
Pierwsze miejsce w kategorii latawców skrzynkowych zajął Tomasz Lipski, a drugie Marcin Sernowski. Najlepszy latawiec płaski wykonał Paweł Tuszakowski. Drugim miejscem uhonorowano Klaudię Stawińską, a trzecim Jacka Łangowskiego. Wyróżnienie otrzymał natomiast Szymon Tuszakowski jako najmłodszy uczestnik sobotniej imprezy.
Podniebne figle
Tekst i fot. Anna Klaman

Najmłodszy uczestnik sobotniego Święta Latawca Szymon Tuszakowski otrzymał wyróżnienie. Obok przewodniczący jury Andrzej Czerwionka, Jarosław Schumacher i Emilia Rekowska z ośrodka kultury.
52 latawce unosiły się w sobotę nad miastem. Mimo deszczu na miejski stadion przybyli amatorzy "papierowych ptaków". Właściciele najlotniejszych i najładniejszych latawców dostali nagrody.