MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podniosą OC?

Beata Busz (maja)
Rząd chce, aby sprawcy wypadku drogowego płacili za leczenie poszkodowanych z komunikacyjnej polisy OC. Ubezpieczyciele zapowiadają spory wzrost składek.

     Zanosi się na drastyczną podwyżkę obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych od odpowiedzialności cywilnej (OC).
     Nowy pomysł rządu znalazł się w projekcie nowelizacji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. "Jeżeli osoba ponosząca odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę zawarła umowę ubezpieczenia OC lub NW, kasa chorych będzie mogła zwracać się bezpośrednio do zakładu ubezpieczeń" - głosi rządowy komunikat. Kasy chorych oceniają, że w minionym roku na leczenie poszkodowanych w wypadkach drogowych wydały około 600 mln złotych. Gdyby więc udało się finansować je z innych źródeł, resort zaoszczędziłby tę kwotę.
     Szczerzy do bólu
     
Propozycji przyklasnął Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i nic dziwnego. - Jesteśmy stroną rządową i musieliśmy wydać pozytywne stanowisko - wyjawia z rozbrajającą szczerością Dorota Habich, rzecznik prasowy PUNU. - Poza tym, takie rozwiązanie już od dawna obowiązuje w krajach Unii Europejskiej.
     Jak twierdzi Habich, nowe przepisy mają zmusić placówki lecznicze do szacowania kosztów usług medycznych. - Dotychczas ceny poszczególnych świadczeń nie były znane - twierdzi rzecznik PUNU. - Kolejny pozytywny aspekt proponowanych zmian to zwiększenie świadomości sprawców poprzez obciążenie ich bezpośrednią odpowiedzialnością.
     Przyjmując rozumowanie PUNU, wszyscy kierowcy są ewentualnym sprawcami wypadków, bowiem nowe przepisy dotkną każdego ubezpieczonego. - To nie tak - odpiera zarzut Habich. - Wysokość składek nadal będzie kształtowana indywidualnie, w zależności od "wypadkowości" danego klienta.
     Będzie drożej
     
Tymczasem towarzystwa ubezpieczeniowe zapowiadają znaczny wzrost składek dla każdego ubezpieczonego. Ile? Na razie nie wiadomo. - Nie mamy jeszcze rozeznania w kosztach leczenia szpitalnego - usłyszeliśmy w bydgoskim PZU. - Ale na pewno są to niebotyczne kwoty, które będą stanowić znaczne obciążenie dla naszych klientów.
     Nieoficjalnie przedstawiciele towarzystw ubezpieczeniowych szacują, że cena ubezpieczenia OC może wzrosnąć nawet o 30 procent. Pesymiści mówią nawet o podwojeniu dzisiejszych stawek.
     W sytuacji nie do pozazdroszczenia znajdą się wówczas firmy, zwłaszcza te małe. Już dziś nie przysługują im ulgi w OC na samochody służbowe. - W przypadku podwyżki składek czekają ich ogromne koszty - potwierdzają w PZU.
     Wraca stare
     
Pomysł nie jest nowy. Wcześniej również planowano wprowadzić taki sposób finansowania usług medycznych ofiar wypadków, jednak żaden minister zdrowia nie zdecydował się dotąd na poparcie tych zamiarów. Minister Mariusz Łapiński szuka oszczędności w resorcie, więc przychyla się i do tego pomysłu. - _Ministerstwo zbiera informacje na ten temat - _mówi Barbara Nawrocka, rzecznik Kujawsko-Pomorskiej Regionalnej Kasy Chorych. - Przygotowujemy zestawienie: ile ofiar wypadków drogowych leczyło się w szpitalach naszego województwa i jakie były koszty przywrócenia ich zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska