Jeszcze pod koniec XIX wieku przypuszczano, że istnieje tam życie. Do połowy XX wieku uważano ją za młodszą planetę, przypominającą glob ziemski sprzed około 300 milionów lat, czyli z okresu karbonu. Zakładano, że na Wenus występują wilgotne bagna tętniące życiem oraz suche, omiatane wiatrem pustynie.
Podobna z pozoru
Wenus ma niemal tę samą średnicę, gęstość i masę co Ziemia, poza tym obie planety sąsiadują ze sobą, dlatego często nazywa się je siostrzanymi. Jednak mimo tej bliskości, poznanie Wenus nie było łatwe. W prowadzeniu obserwacji bardzo przeszkadzała wenusjańska atmosfera, całkowicie nieprzejrzysta.
Dopiero za pomocą naziemnych badań radarowych udało się odkryć rozległe obszary wenusjańskich kontynentów. Wtedy właśnie okazało się, że tylko pozornie może ona uchodzić za "siostrę" Ziemi. Planeta wiruje (w dodatku bardzo wolno) i w kierunku przeciwnym niż Ziemia. W związku z tym kąt nachylenia płaszczyzny równika planety do płaszczyzny ekliptyki wynosi aż 177 stopni. Czas jednego obrotu to 243 ziemskie doby. Wokół własnej osi Wenus obraca się dłużej niż trwa rok na tej planecie, równy ponad 224 dobom na Ziemi.
Satelitarne badania
Mają bogatą przeszłość. Rozpoczęły się 12 lutego 1961 roku od rosyjskiej Wenery 1. Minęła ona planetę w odległości 100 tys. km. Amerykański Mariner 2 w 1962 roku przeleciał już bliżej - 24 tys. km. Potem były Wenera 3, 4, 5 i 6 aż do 9 i 10, które stały się pierwszymi sztucznymi satelitami Wenus.
Mariner 10 w 1974 roku, w drodze do Merkurego, przeleciał ponad 5 tys. km nad powierzchnią Wenus wykonując liczne zdjęcia. Pierwsze obserwacje radarowe z orbity planety przeprowadziła w grudniu 1978 roku sonda Pioneer Venus Orbiter, która w ciągu 14 lat okrążyła 5 tysięcy razy planetę. Dopiero w 1989 roku Amerykanie wystrzelili sondę Magellan, która do 1994 roku prowadziła radarowe badania planety, dostarczając wysokiej jakości zdjęć powierzchni.
Bardzo niegościnna
Wenusjańska atmosfera składa się głównie z dwutlenku węgla (96 proc.), zaś grube warstwy obłoków tworzą kwasy: siarkowy, solny i fluorowodorowy. Przy samej powierzchni atmosfera jest 50 razy gęstsza od ziemskiej oraz wywiera ciśnienie 90 razy większe niż na powierzchni Ziemi.
Gruba atmosfera tworzy na planecie efekt cieplarniany i powoduje wzrost temperatury do ponad 464 stopni Celsjusza. Pierwsze sondy i lądowniki ulegały więc bardzo szybkiemu zniszczeniu. Venus Express jest pierwszą w XXI wieku oraz 23 sondą badającą Wenus. Od 11 kwietnia tego roku europejska (ESA) sonda krąży wokół Wenus. Prowadzi badania atmosfery i powierzchni. Na pokładzie znajdzie się polski spektrofotometr PSF.