https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podstawówka zostaje. Walka o gimnazja trwa

Ewa Abramczyk-Boguszewska [email protected]
Tomasz Hołod
- Nie będzie szkoły powszechnej, tylko podstawowa - zdecydowało ministerstwo edukacji. To pierwsze odstępstwo od zmian, które rząd ogłosił na początku wakacji.

Czy oznacza to, że wprowadzenie 8-letniej podstawówki i likwidacja gimnazjów nie jest jeszcze przesądzone?

Taka wiadomość obiegła wczoraj media. MEN jednak zaprzecza.

Przeczytaj również: ZNP przeciwko reformie. „Gimnazja to szkoły sukcesu”

- Zaczynamy 1 września 2017 roku. Tak, jak zapowiadaliśmy - mówi Anna Ostrowska, rzecznik ministerstwa. - Chcemy dać samorządom więcej czasu na wprowadzenie reformy, dlatego nie zmieniamy nic w tym roku.

Zdaniem związkowców to jednak za mało, aby zdążyć z przygotowaniem nowych aktów prawnych, podstaw programowych, podręczników itp. - Ta reforma jest nieprzemyślana - twierdzi ZNP, który nie zamierza rezygnować z walki o utrzymanie gimnazjów. Mogą w nią również włączyć się rodzice przeciwni reformie. Ci jednak przede wszystkim chcą wreszcie wiedzieć, gdzie ich dzieci będą uczyć się po ukończeniu szóstej klasy. - Mamy dość czekania - mówią.

Czytaj cały artykuł: Mówią „NIE” dla chaosu w szkole [wideo]

Nauczyciele przeciwko PiS-owskim zmianom w oświacie. 1 września protest w Warszawie (źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska