Obowiązujące dziś przepisy podatkowe dotyczące płatności zaliczek na podatek dochodowy z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej nie są korzystne dla firm. Płatność zaliczki grudniowej przypada miesiąc wcześniej i jest uzależniona nie od dochodu grudniowego, a od listopadowego.
Podwójna zaliczka za listopad zamraża firmowe pieniądze
Nie jest to sytuacja komfortowa, ponieważ wygenerowanie dużego dochodu w listopadzie, czy też w miesiącach trzeciego kwartału w przypadku kwartalnych rozliczeń, powoduje, że często przedsiębiorcy nadpłacają podatek, czego konsekwencją jest sztuczne zamrażanie środków finansowych w kasie fiskusa, a tym samym zwiększenie kosztów podatkowych przedsiębiorcy.
Te pieniądze można odzyskać, ale dopiero po złożeniu rocznego rozliczenia. Od tego momentu urząd skarbowy ma jeszcze trzy miesiące na zwrot podatku. Dlatego przedsiębiorcy uciekają się do różnych sposobów zmniejszenia dochodów listopada czy też trzeciego kwartału. Jest to jednak sytuacja sztuczna, nieodzwierciedlająca rzeczywistej sytuacji w przedsiębiorstwie.
Czytaj też: Mamy wysokie podatki, bo mamy za dużo emerytów! - twierdzi prof. Leszek Balcerowicz
Podwójna zaliczka pójdzie do lamusa
Jednak od 2012 roku przepisy dotyczace podwójnej zaliczki za listopad ulegną zmianie. Wszystkie zaliczki będą wpłacane w terminie do 20 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Te same zasady dotyczyć będą zaliczek kwartalnych - te płatne będą w terminie do 20 dnia każdego miesiąca następującego po kwartale, za który wpłacana jest zaliczka. Zaliczkę za ostatni miesiąc lub ostatni kwartał roku podatkowego podatnik będzie wpłacał w terminie do 20 stycznia następnego roku podatkowego. Podatnik nie będzie jednak zobowiązany do wpłaty zaliczki za ostatni miesiąc lub odpowiednio kwartał, jeżeli przed 20 stycznia złoży zeznanie podatkowe i rozliczy podatek z niego wynikający.
Czytaj też: Raj podatkowy na Cyprze. Rząd chce położyć łapę na dochodach Polaków, którzy zakładają tam firmy ** **
