Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwójne zabójstwo. Matka i syn zadźgani nożem [zdjęcia]

Piotr KUTKOWSKI, echodnia.eu
(Łukasz Wójcik)
Mieszańcy Zwolenia są przerażeni. Na terenie jednego z domów znaleziono zwłoki 44-letniego mężczyzny. W domu leżały zwłoki jego matki. Oboje zostali zamordowani.

Czwartek rano, ulica Andersa w Zwoleniu. Przed ładnym i zadbanym, parterowym budynkiem stoi kilka samochodów policyjnych i wóz straży pożarnej. Dostępu na posesję bronią taśmy, za nimi widać policyjną ekipę, która zabezpiecza ślady.

Przy bocznej ścianie budynku, na kostce brukowej wyróżnia się plama krwi. To właśnie tu zostały znalezione przed godziną 7 zwłoki mieszkającego w tym domu 44-letniego Bogusława N.

- Pracował w pobliskiej piekarni, rozwoził pieczywo - opowiada jeden z mieszkańców - Gdy rano nie pojawił się w firmie, zaniepokoiło to innych pracowników, którzy postanowili sprawdzić co z nim się dzieje…

Według relacji innych osób ciało Bogusława N. znalazł sąsiad. Faktem jest, że 44-letni mężczyzna już wtedy nie żył.

- Ze wstępnych oględzin wynika, że mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem w okolice klatki piersiowej. To mogło stać się przyczyną śmierci - informuje Paweł Loranty, szef zwoleńskiej policji.

Śmierć po raz drugi

Jak się wkrótce okazało rzeczywistość była jeszcze straszniejsza. Ponieważ drzwi domku, w którym mężczyzna mieszkał wraz ze swoją matką były zamknięte, zajrzano przez okno. Widok był przerażający - martwa kobieta leżała na podłodze. Ona również zginęła w wyniku uderzeń zadanych ostrym narzędziem.

- Niewykluczony jest motyw rabunkowy zbrodni - twierdzi Tadeusz Kaczmarek, rzecznik mazowieckiej policji.

To na razie wszystko, co można dowiedzieć się od policji i prokuratury. Na wniosek prowadzących śledztwo do badań zostaje zabrane na lawecie auto zabitego, a strażacy wypompowują wodę ze studni. Trwa skrupulatne zabezpieczanie śladów.

Szok

Stojący wokół domu i obserwujący poczynania policjantów mieszkańcy Zwolenia są wstrząśnięci tym, co się stało. O zabitych mówią jako o spokojnych, życzliwych ludziach, którzy nie mieli z innymi zatargów.

- Mój kuzyn gościł wczoraj u Bogusia - opowiada jeden z mężczyzn - Gdy wyszedł około godziny 19 z tego domu, ktoś go zaatakował i uderzył pałką po głowie. Kuzyn wrócił do domu zakrwawiony…
Trzy domy dalej mieszka siostrzenica zabitej.

- Ciocia miała na imię Stefania, ale wszyscy mówili na nią Gienia - mówi ze łzami w oczach - Dom wybudował jej zmarły przed 14 laty mąż, który kiedyś pracował jako górnik. Niedawno ciocia Gienia razem z Bogusiem remontowała ten dom, w te wakacje ułożyli na podwórku kostkę. Nie mieli wrogów, aż trudno uwierzyć, że ktoś ich zabił.

Siostrzenica nie ukrywa, że jest przerażona. Przerażeni są tez inni mieszkańcy Zwolenia. - Tu nigdy czegoś takiego nie było!- mówią. Mówią też, że jeśli uda się złapać zabójców, to powinni oni zostać przykładnie ukarani.

:

Zobacz zdjęcia zrobione na miejscu zdarzenia

Źródło:

Echo Dnia:Podwójne zabójstwo w Zwoleniu. Matka i syn zabici nożem (nowe fakty, zdjęcia)
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska