Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżka wysokości diet radnych Rady Miejskiej w Inowrocławiu

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Sesja Rady Miejskiej Inowrocławia odbyła się w trybie zdalnym. Na sceenie przewodniczący rady miejskiej Tomasz Marcinkowski
Sesja Rady Miejskiej Inowrocławia odbyła się w trybie zdalnym. Na sceenie przewodniczący rady miejskiej Tomasz Marcinkowski screen z wideo
Na sesji 29 listopada Rada Miejska Inowrocławia podjęła decyzję o podwyżce wysokości diet radnych. Nie przeszła poprawka Jacka Tarczewskiego, radnego PiS, który proponował, by podwyżki dla radnych funkcyjnych były niższe.

Zobacz wideo: Pandemia przybiera na sile. Coraz więcej zgonów chorych na COVID-19.

Przypomnijmy, w 2021 roku Sejm podjął decyzję o nowej regulacji wynagrodzeń, gwarantującej podwyżki uposażeń między innymi Prezydentowi RP, byłym prezydentom, posłom, senatorom, ale również przedstawicielom władzy samorządowej.

Po zmianach wprowadzonych przez Sejm, dieta radnego nie może przekroczyć miesięcznie 2,4-krotności kwoty bazowej, która dziś wynosi 1 789,42 zł. Maksymalna dieta radnego w miejscowości wielkości Inowrocławia po zmianach ma wynosić 3220,95 zł.

Rada Miejska Inowrocławia zdecydowała, iż:

  • przewodniczący rady otrzymywać będzie teraz 75 proc. maksymalnej wysokości diety, a więc 3 220,96 zł (dotąd otrzymywał 2013,10 zł)
  • wiceprzewodniczący rady - 60 proc. maksymalnej wysokości diety, czyli - 2 576,76 zł (dotąd 1476,27)
  • przewodniczący komisji - 55 proc. maksymalnej wysokości diety, czyli - 2362,03 zł (1463,95 zł)
  • radny będący członkiem nie mniej niż dwóch komisji - 40 proc. maksymalnej wysokości diety, a więc 1717,84 (dotąd 1064,70 zł)
  • pozostali radni - 30 proc. maksymalnej wysokości diety, czyli 1288,38 (dotąd 939,45).

Jacek Tarczewski z PiS proponował, aby podwyżki dla radnych funkcyjnych były niższe. 5 radnych poparło jego wniosek. Pozostali byli przeciwni.

- Uważam, że podwyżka diet nam się nie należy. Mamy czas pandemii. Siedzimy w domach, nie przyjeżdżamy na sesje do ratusza. Wiem, że to nie jest nasza wina. Czas, jaki się poświęca na prace radnego jest dotąd bardzo dobrze rekompensowany przez diety, jakie mamy. Dlatego będę głosował przeciwko podwyżkom - mówił Dobromir Szymański, radny Porozumienia Gowina.

- Podwyżki radnym się nie należą. Nie powinniśmy w ogóle takiej decyzji podejmować. Będę głosował przeciw. Powiem więcej: pełnienie funkcji radnego powinno być społeczne, bezpłatne. Wtedy dopiero okazałoby się, kto naprawdę chce działać na rzecz mieszkańców i poświęcać swój czas - dodał Marcin Wroński, radny PiS.

- Panie Wroński, to są rzeczy ustalane przez rządzących. Jeśli ma pan taki wniosek, to niech pan u swoich pryncypałów sprawi, że w całej Polsce radni nie będą otrzymywali diet ani zwrotu kosztów ponoszonych w związku z pełnieniem tej funkcji. Nie wiem co przyświecały rządzącym, aby doprowadzić do konieczności zmian wysokości diet. Być może intencją było to, że od kilkunastu lat żadne regulacje prawne nie miały w tym zakresie miejsca. I tak naprawdę radni w Inowrocławiu od 14 lat otrzymują te same diety - komentował Tomasz Marcinkowski, przewodniczący Rady Miejskiej.

- Jak chciałbym tylko przypomnieć, że zmiany wprowadzane są na skutek ustawy autorstwa PiS-u. Mamy więc tu do czynienia z festiwalem hipokryzji ze strony kolegów zasiadających po drugiej stronie - stwierdził Patryk Kaźmierczak, radny PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska