Podwyżki pensji nauczycieli. Tyle zarabiają w 2019 roku! [STAWKI]

Małgorzata Stempinska

28 marca 2019, 8:07

Minimalne wynagrodzenie nauczycieli akademickich (kwoty brutto) od 1 stycznia 2019 wyniesie....Więcej w dalszej części galerii >>>

Zobacz galerię (8 zdjęć)

Pensje minimalne nauczycieli akademickich na uczelniach publicznych wzrosły już od 1 stycznia średnio o 800 zł brutto. Wzrost wynagrodzeń odczują najbardziej adiunkci, asystenci, lektorzy, instruktorzy i obecni wykładowcy, bo oni teraz zarabiają najmniej.

Nauczyciele akademiccy nie ukrywają, że nie są zadowoleni ze swoich pensji. Sytuacja miała poprawić się wraz z nadejściem nowego roku. Od 1 stycznia 2019 weszły bowiem podwyżki, obiecywane od dawna przez ministerstwo nauki.

PRZEJDŹ DO GALERII I ZOBACZ ILE TERAZ BĘDĄ ZARABIAĆ NAUCZYCIELE.

Najwięcej zyskali najmniej zarabiający: asystenci, adiunkci, lektorzy. Ich pensje będą wyższe o około 800 zł. Z kolei od początku 2019 roku profesorowie zarabiają co najmniej 150 proc. średniego wynagrodzenia w polskiej gospodarce. 6410 złotych to będzie absolutne minimum, jakie otrzymają.

Zobacz koniecznie: Płaca Minimalna 2019 - nowa minimalna stawka za godzinę pracy [STAWKI BRUTTO i NETTO]

Rozporządzenie ministra nauki wprowadzające podwyżki reguluje jedynie wysokość minimalnego wynagrodzenia zasadniczego. Do pensji podstawowej pracowników naukowych należy doliczyć także m.in. dodatki stażowe czy zadaniowe, a także środki z grantów naukowych. Np. dodatek stażowy przysługuje w wysokości 1 proc. wynagrodzenia zasadniczego za każdy rok pracy poczynając od czwartego roku pracy. Dodatek ten nie może przekroczyć 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego.

Zobacz wideo: Minister edukacji podsumowała drugi rok wdrażania reformy edukacji.

Dodatki to duża część łącznej pensji nauczyciela akademickiego, a szczególnie profesora.

Od 1 stycznia 2019 roku minimalne wynagrodzenie nauczycieli akademickich (kwoty brutto) wynosi:

dla profesora zwyczajnego - 6410 zł - wzrost o 1020 zł
dla profesora nadzwyczajnego posiadającego tytuł naukowy profesora albo tytuł profesora sztuki, profesora wizytującego posiadającego tytuł naukowy profesora albo tytuł profesora sztuki - 5320 zł - wzrost o 715 zł
dla profesora nadzwyczajnego posiadającego stopień naukowy doktora habilitowanego lub doktora albo stopień doktora habilitowanego sztuki lub doktora sztuki, profesora wizytującego posiadającego stopień naukowy doktora habilitowanego lub doktora albo stopień doktora habilitowanego sztuki lub doktora sztuki - 5320 zł - wzrost o 715 zł
dla docenta, adiunkta posiadającego stopień naukowy doktora habilitowanego albo stopień doktora habilitowanego sztuki - 4680 zł - wzrost o 375 zł,
dla adiunkta posiadającego stopień naukowy doktora albo stopień doktora sztuki, starszego wykładowcy posiadającego stopień naukowy doktora albo stopień doktora sztuki - 4680 zł - wzrost o 860 zł
dla asystenta - 3205 zł - wzrost o 755 zł
dla wykładowcy, lektora, instruktora - 3205 zł - wzrost o 830 zł.

Wideo

Praca

Małgorzata Stempinska

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość07.10.2019 11:45:59

28 marca, 14:54, Irena. Pracownik uczelni:

Wszyscy mówią o nauczycielach i o lekarzach? A co z administracją pracującą w uczelniach i szpitalach? Zarabiamy już mniej niż pracownicy Lidla czy Biedronki. A umiejętności i kompetencje musimy mieć znacznie wyższe. Chociażby przez zmiejające się ustawy i przepisy. Ale o nas nikt nie myśli. A całe to gremium naukowe bez administracji są jak dzieci we mgle.

To dlaczego nie idziesz pracowac do lidla?

Gość19.04.2019 10:15:20

2019.04.08 20:54:32, Gość:

Nauczyciele zachowali się jak cioty brak słów!!!!!!!

Współczuję Twoim nauczycielom i wychowawcą...

Gość19.04.2019 10:11:49

2019.03.29 07:42:20, Gość:

Zwolnić połowę nauczycieli i kartę KN

Oczywiście. I za kilka lat, niewykształcone społeczeństwo będzie, wypisywało takie głupoty jak Ty żeby Zwolnić Kartę Kartę Nauczyciela, ha ha ha

Gość19.04.2019 10:07:14

Ale przecież to nie strajkują nauczyciele akademiccy. Artykuł bez sensu.

Gość08.04.2019 20:54:32

Nauczyciele zachowali się jak cioty brak słów!!!!!!!

Gość31.03.2019 23:27:30

osoba bez wiedzy i szkół w Niemczech zarobi 10000 zł na miesiąc to wszyscy co zainwestowali w siebie muszą strajkować

Gość30.03.2019 18:20:16

Politykom zależy na tym aby skłócać ludzi ze sobą. łatwiej się wtedy rządzi i wygrywa wybory. W historii najnowszej Polski tylko raz nie udało się politykom nas skłócić: w 1980 roku!

Gość29.03.2019 14:49:48

Jestem za zwolnić połowę nauczycieli i kartę KN jestem księgową i pracuję 8 i 10 godzin w domu doksztalcam sie w zakresie przepisów bo stale coś sie zmienia i pytam nuczycieli i też sie muszę przygotowac marnuje swój prywatny czas mam 26 dni urlopu i etat 40 godzin tyg a , Wy co!!!!!!

Gość29.03.2019 07:42:20

Zwolnić połowę nauczycieli i kartę KN

Gość28.03.2019 17:36:50

Pani Ireno , prosze spytac sie rektora Pani uczelni

Irena. Pracownik uczelni28.03.2019 14:54:40

Wszyscy mówią o nauczycielach i o lekarzach? A co z administracją pracującą w uczelniach i szpitalach? Zarabiamy już mniej niż pracownicy Lidla czy Biedronki. A umiejętności i kompetencje musimy mieć znacznie wyższe. Chociażby przez zmiejające się ustawy i przepisy. Ale o nas nikt nie myśli. A całe to gremium naukowe bez administracji są jak dzieci we mgle.

Gość28.03.2019 13:37:38

W Gliwicach tez nie bylo..
Podniesiono jedynie dolne widełki do tego co w ustawie

Gość28.03.2019 10:48:10

Nauczyciele nawet nie widzą ze jest administracja w szkole. Oni mają wszystko w dupi... tylko im się należy 1000 a że w wakacje 2 miesiące ich w szkole nie ma a robotę my za nich odwalamy tego oni nawet nie wiedzą Od 1 lipca nie ma żadnego belfra w szkole. Wyruszają dopiero na radę pedagogiczna - tydzień przed rozpoczęciem semestru. I jak sami mówią jest to czas zmarnowany - pierdzenie w stołek

Basia27.03.2019 21:33:39

Nie upominają się o podwyżki ci co najwięcej pracują w szkole Administracja - 2-3 osoby szczególnie w okresie przejściowym, muszą stworzyć tysiące dokumentów, dotyczących, :zatrudnienia ,zmian wynagrodzenia ,etatu ,nauczania indywidualnego,nadgodziny,awansów, zmian regulaminów nieobecności itd.Muszą znać przepisy KP, KN, ZUS, Podatki ,Pefron,ustawy,rozporządzenia.Tworzą całe segregatory dokumentów,sprawozdań.Wszystko ważne i pilne .Są informatykami .Opiekunami dzieci i rodziców bo najdłużej są w szkole,.Wykształcenie wyższe też dyplomowani,doświadczenie a płace 50% niższe.

Gość26.03.2019 21:55:02

a dodatki mają tez takie same jak nauczyciele stażowe, i mundurowe i za dojazdy i za brak mieszkania no ale władza wie co robi zawsze rozkaz i na pierwszy front pójdą to o takich trzeba dbać k... mać a co tam taki nauczyciel prawie jak pielęgniarka za cycki można pociągać pobajerować i działać na psychikę ludzi żeby nastawić przeciwko nauczycielom podpierając się dzieciakami czemu sobą się nie podparli w przypadku L4 policjantów, cicho sza nawet rozliczeń nie było no bo to miesięcznica i też 11 listopada pisowcy stare psycholodzy jeszcze trochę czasu tą ciemnotą porządzą przy wsparciu tych cnotliwych panów w kieckach czarnych.