Deszcz potrzebny od zaraz lasom i na polach. - Dzisiejsze i jutrzejsze opady deszczu będą powodować spadek zagrożenia pożarowego w lasach - podało 15 marca rano Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB.
Z zapowiedzi wynika, że opady deszczu pojawią się na zachodzie i w centrum kraju. W środę w centrum i na południu. "Kolejne dni to wyżowa pogoda, bez opadów i z dużą ilością słońca. Opady wrócą dopiero w połowie przyszłego tygodnia".
Sucho w polskich lasach. Duże i średnie zagrożenie pożarowe w dużej części kraju
Niski poziom wilgotności ściółki wpływa na jej zapalność i jest podstawą wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu (gdy wartość przez 5 kolejnych dni o godz. 9:00 wynosi poniżej 10 proc.). Sprawdź: Mapa zagrożenia pożarowego Lasów Państwowych.
Duże zagrożenie pożarowe Lasy Państwowe na podstawie pomiaru wilgotności ściółki 15 marca o godzinie 9:00 wskazały na obszarze województwa podkarpackiego, części lubelskiego i na styku województw śląskiego i łódzkiego. Obecnie nigdzie nie obowiązuje zakaz wstępu do lasu z powodu zagrożenia pożarowego.
Niski poziom wilgotności ściółki wpływa na jej zapalność i jest podstawą wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu. Prognozowane jest jednak zmniejszenie stopnia zagrożenia na średni. Zapowiedzi IMGW mówią o możliwych opadach deszczu 15 i 16 marca.
Według Lasów Państwowych kujawsko-pomorskie lasy są bardzo narażone pożary. Z tego względu Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu została zaliczona do I (najwyższej) kategorii zagrożenia pożarowego. W najbardziej klęskowym 1992 roku odnotowano 643 pożary, w wyniku których spłonęło 4 564 ha lasu.
Najbardziej palnymi nadleśnictwami są: Włocławek, Dobrzejewice, Toruń, Żołędowo. Ma to związek z bliskością dużych miast (Bydgoszcz, Toruń, Włocławek) i dominacją łatwiej palnych drzewostanów iglastych. Okoliczne lasy są masowo penetrowane przez ludzi, którzy często nie zachowują dostatecznej ostrożności w posługiwaniu się otwartym ogniem.
W niedzielę CMM IMGW sygnalizowało: Ciepły luty + suchy marzec = stopniowy wzrost zagrożenia pożarowego lasów w Polsce. Pod adresem http://meteo.imgw.pl/dyn działa system prognozowania zagrożenia.
Rolnicy o suszy na polu w marcu 2022
Sucho jest już na części polskich pól i jednocześnie część z nich stoi pod wodą, np. z powodu niedrożnych melioracji. Rolnicy pokazują tumany kurzu unoszące się pod wpływem pracy maszyn. Rozsiewane nawozy się nie rozpuszczają.
Piotr z Kujawsko-Pomorskiego pisze, że posiał pszenicę, a za siewnikiem aż się kurzyło. Na suszę skarżą się też rolnicy z Wielkopolski, Podlasia i Warmii.
Wg Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa kujawsko-pomorskie jest w drugiej grupie województw objętych suszą. W 2021 r. największe niedobory wody odnotowano w województwach zachodniopomorskim, pomorskim oraz w województwie warmińsko-mazurskim, susza wystąpiła tam w 11 uprawach. W woj. kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, łódzkim, świętokrzyskim, opolskim, lubelskim i podkarpackim stwierdzono jej wystąpienie w ośmiu uprawach.
Płoną trawy, bo ktoś je wypala
W marcu i kwietniu dochodzi do największej liczby pożarów traw, które są wypalane, choć nie powinny. Według danych Państwowej Straży Pożarnej w 2021 roku doszło do 2370 pożarów o łącznej powierzchni ponad 400 ha - właśnie z powodu wypalania traw. 6 osób zostało rannych (w tym 1 dziecko). Z roku na rok liczba takich pożarów na szczęście spada.
Wypalanie traw w Polsce jest zabronione i grozi za to kara aresztu lub grzywny. Mówi o tym m.in. ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2018 r., poz. 142 z późn. zm.), art. 124.
„Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Art. 131 pkt. 12: „Kto (...) wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary… – podlega karze aresztu albo grzywny”.
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje: Art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 2018 r., poz. 618 z późn. zm.) – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł. Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 2017 r. poz. 2204 z późn. zm.) stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Za wypalanie traw oprócz kar nakładanych przez policję czy prokuraturę, mogą grozić także kary nakładane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Można stracić dopłaty.
