Maria Warzyńska była wyjątkowo utalentowaną piosenkarką.
Zasłynęła w całym kraju, gdy w 1970 roku wygrała festiwal Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Zaśpiewała tam piosenkę „Serce na śniegu”, zwaną popularnie „Trojki dwie”. Na tym festiwalu grudziądzanką zachwycił się Stefan Rachoń, główny dyrygent orkiestry Polskiego Radia. Zaprosił Marię na festiwal w Opolu, gdzie w koncercie debiutów zaśpiewała „Trojki...” oraz „Wrzosy”. W Opolu wystąpiła też w roku 1971.
Śpiewała i nagrywała m.in. z Orkiestrą Polskiego Radia. Przez długie lata była solistką zespołu estradowego Pomorskiego Okręgu Wojskowego Czarne Berety. Od 2004 roku współpracowała z Grudziądzkimi Dinozaurami „Big-beatu”. Podczas ich koncertów śpiewała do 2015 roku.
Jeszcze niedawno śpiewała w chórze w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Grudziądzu.
- W latach 70. to była prawdziwa gwiazda. Wtedy nikt z Grudziądza nie występował w telewizji. A ona rozsławiała Grudziądz, mówiła wszędzie, że jest z naszego miasta - wspomina Edmund Otremba, jeden z grudziądzkich Dinozaurów Big-Beatu.
Podkreśla, że do niezapomnianego występu w Zielonej Górze, Marię przygotowywał grudziądzki nauczyciel muzyki Hubert Gumiński.
- Bardzo skromna, miała wspaniały głos i wielki talent. Mogła zrobić karierę taką samą jak Anna Jantar. Niestety, nie zrobiła... Wielka szkoda dziewczyny - łamie się głos Edmundowi Otrembie.
Maria Warzyńska nie nagrała nigdy własnej solowej płyty. Jej najbardziej znane wykonania piosenek: „Serce na śniegu” oraz „Wrzosy” znalazły się na jednym ze składankowych wydawnictw.
Z wykształcenia Maria Warzyńska była przedszkolanką. Podobno uwielbiała śpiewać swoim uczniom.
Maria Warzyńska zmarła 2 września w Pile. Spoczęła w środę 7 września na cmentarzu farnym w Grudziądzu.
Zdjęcia z uroczystości pogrzebowej Marii Warzyńskiej zobacz w galerii:
Pogrzeb Marii Warzyńskiej, piosenkarki z Grudziądza. "Miała ...
Fani wspominają Marię Warzyńską w komentarzach na Facebooku:
- Leszek: Zawsze będziesz w naszej pamięci. Nasze osiedle Chełmińskie dziś płacze.
- Marek:Była moją sąsiadką niech spoczywa w spokoju.
- Andrzej: Chodziliśmy do jednej klasy od 1 pierwszej do siódmej. Często nam śpiewałaś...
- Barbara: Piękny głos i piękna kobieta. Spoczywaj w spokoju
