W tegorocznym budżecie zarezerwowano pieniądze na rozpoczęcie budowy nowej biblioteki miejskiej w Świeciu. Miałaby ona stanąć przy ul. Sienkiewicza, w miejscu płatnego parkingu. Działka jest własnością gminy, co było jednym z argumentów przemawiających za takim miejscem.
Świecie jest pewnie jedną z nielicznych gmin w kraju, które znalazły pieniądze na tego typu inwestycję. Zdaje się z tego sprawę Beata Szymańska, dyrektorka MBP, dlatego nie kryła swojej radości, gdy rada przyjęła zapis o budowie. Aby obiekt jak najlepiej służył mieszkańcom, dano im szansę na przedstawienie własnych propozycji wykorzystania powierzchni. Najlepsze podpowiedzi miały być uwzględnione przy tworzeniu projektu, a ich autorzy mieli otrzymać nagrody w zamian za cenne wskazówki.
Przeczytaj także: Nowa biblioteka czy nowy basen w Świeciu? Internauci chcą głosowania
Może się jednak okazać, że z planów trzeba będzie zrezygnować. Właściciele Galerii Kościuszki złożyli gminie propozycję, by ta odkupiła od nich nieruchomość. Handel w tym miejscu okazał się porażką. Co nie znaczy, że w przypadku innego typu działalności miejsce będzie również nietrafione. Zwłaszcza, gdyby poprawić stan drogi prowadzącej do ul. Kościuszki. W ocenie burmistrza, ta niespodziewana oferta wydaje się interesująca. - Myślę, że biblioteka jest takim miejscem, do którego wybieramy się celowo i zlokalizowanie jej kilkaset metrów dalej od planowanego miejsca nie powinno być większym problemem - przekonuje Tadeusz Pogoda.
- . Jeżeli radni byliby zdania, że warto zainwestować w kupno tej pięknie odrestaurowanej hali sportowej, może się zdarzyć, że nie ruszymy z budową.
Zdaniem Szymańskiej, znajdujące się w bliskim sąsiedztwie: OKSiR, biblioteka i amfiteatr tworzą pewną całość, której nie należałoby niszczyć. Nie podoba się jej również wizja funkcjonowania na pierwszym piętrze. Wprawdzie budynek galerii wyposażony jest w ruchome schody, ale jej zdanie starsze osoby i tak nie byłyby z tego zadowolone. Ostatnia kwestia to mniejsza powierzchnia. - Musielibyśmy zrezygnować z części planów - tłumaczy.
Nie przekonuje nawet to, że przeprowadzka mogłaby się odbyć jeszcze w tym roku. - Czekaliśmy 20 lat, możemy poczekać jeszcze dwa - dodaje.
Czytaj e-wydanie »
Nieruchomości z Twojego regionu
Świecie jest pewnie jedną z nielicznych gmin w kraju, które znalazły pieniądze na tego typu inwestycję. Zdaje się z tego sprawę Beata Szymańska, dyrektorka MBP, dlatego nie kryła swojej radości, gdy rada przyjęła zapis o budowie. Aby obiekt jak najlepiej służył mieszkańcom, dano im szansę na przedstawienie własnych propozycji wykorzystania powierzchni. Najlepsze podpowiedzi miały być uwzględnione przy tworzeniu projektu, a ich autorzy mieli otrzymać nagrody w zamian za cenne wskazówki.
Przeczytaj także: Nowa biblioteka czy nowy basen w Świeciu? Internauci chcą głosowania
Może się jednak okazać, że z planów trzeba będzie zrezygnować. Właściciele Galerii Kościuszki złożyli gminie propozycję, by ta odkupiła od nich nieruchomość. Handel w tym miejscu okazał się porażką. Co nie znaczy, że w przypadku innego typu działalności miejsce będzie również nietrafione. Zwłaszcza, gdyby poprawić stan drogi prowadzącej do ul. Kościuszki. W ocenie burmistrza, ta niespodziewana oferta wydaje się interesująca. - Myślę, że biblioteka jest takim miejscem, do którego wybieramy się celowo i zlokalizowanie jej kilkaset metrów dalej od planowanego miejsca nie powinno być większym problemem - przekonuje Tadeusz Pogoda.
- . Jeżeli radni byliby zdania, że warto zainwestować w kupno tej pięknie odrestaurowanej hali sportowej, może się zdarzyć, że nie ruszymy z budową.
O czym innym marzymy
Taki obrót wypadków na pewno nie ucieszyłby Beaty Szymańskiej, w ocenie której ewentualna przeprowadzka na ul. Hallera byłoby błędem. - Zasadniczym argumentem przemawiającym przeciwko temu jest lokalizacja - przekonuje dyrektorka. - Gdy znajdziemy się na uboczu od głównych ciągów komunikacyjnych, stracimy wielu czytelników. Inną sprawa to sąsiedztwo, na które bylibyśmy skazani. Mamy złe doświadczenia. W przeszłości zbiory wielokrotnie były zalewane przez sąsiadów. Kto nam zagwarantuje, że z nowymi sąsiadami nie będzie żadnych zgrzytów.Zdaniem Szymańskiej, znajdujące się w bliskim sąsiedztwie: OKSiR, biblioteka i amfiteatr tworzą pewną całość, której nie należałoby niszczyć. Nie podoba się jej również wizja funkcjonowania na pierwszym piętrze. Wprawdzie budynek galerii wyposażony jest w ruchome schody, ale jej zdanie starsze osoby i tak nie byłyby z tego zadowolone. Ostatnia kwestia to mniejsza powierzchnia. - Musielibyśmy zrezygnować z części planów - tłumaczy.
Nie przekonuje nawet to, że przeprowadzka mogłaby się odbyć jeszcze w tym roku. - Czekaliśmy 20 lat, możemy poczekać jeszcze dwa - dodaje.
Czytaj e-wydanie »
Nieruchomości z Twojego regionu

Wideo