Koledzy z klubu sztuk walki Husaria Team Mława apelują dla swoich członków, ale też wszystkich, którzy mogą pomóc, o oddawanie krwi na Bartłomieja Grabińskiego. - Ma grupę krwi 0 Rh+, ale można oddać każdą. Prosimy tylko przy oddawaniu zwrócić uwagę, że to na niego - mówi Michał, trener klubu.
- Trenował u nas, był z nami związany. Wyprowadził się wprawdzie niedawno do Gdyni, ale cały czas sercem był z nami. Poprosił, czy może swoją ciężarówkę okleić naszymi barwami, naszymi symbolami. Oczywiście się zgodziliśmy - mówi trener.
Jak dodaje, jeździł ciężarówkami już od jakiegoś czasu. - Postanowił, że kupi swoją, żeby jeździć własną. Udało się, okleił ją i pojechał w swój pierwszy kurs. I właśnie wtedy stała się tragedia.
Obwodnicę Szubina po ponad dwóch dobach udało się przywrócić...
Na obwodnicy Szubina na krajowej 5. około północy (z czwartku na piątek) zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Jeden z nich przewoził toksyczną substancję, która wyciekła na drogę.
Poszkodowani zostali kierowcy obu pojazdów. Jeden z nich odniósł obrażenia niezagrażające życiu; uraz ręki. Drugi w stanie ciężkim przewieziony został do szpital. Walczy o życie.
- Wiemy, że jest w ciężkim stanie, utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Że może stracił wzrok z powodu chemikaliów, jakie wypłynęły z cysterny, z którą się zderzył. Ma ponoć zmiażdżoną nogę, poobijane narządy wewnętrzne. Ale też słyszeliśmy, ze lekarze mówią, że to jest fighter, mocny chłop. Że walczy - opowiada trener Michał. - A my mu chcemy pomóc w tej walce. Dlatego apelujemy wszystkich, którzy mogą o oddawanie krwi na niego. Jest mu bardzo potrzebna.
Zapewnia też, że koledzy z kluby, którego logo wiózł na swojej ciężarówce, nie zostawią go w potrzebie, gdy przyjdzie czas rehabilitacji. - Utworzymy zbiórkę, zorganizujemy pomoc - zapewnia.
Tu jest najwięcej wypadków w Polsce - nawet kilkaset rocznie...
Flash INFO, odcinek 13 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
