Utytułowany śpiewak
Kilka dni temu do Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie wybrała się trzyosobowa delegacja władz Więcborka - burmistrz Waldemar Kuszewski, jego zastępca Jacek Masztakowski oraz dyrektorka domu kultury Joanna Soja-Tońska. Do stolicy wybrali się, by na własne oczy, a także uszy podziwiać w akcji wywodzącego się z tego miasteczka maestro Andrzeja Dobbera. Tym razem słynny więcborczanin wcielił się w postać Giorgio Germonta w operze "Traviata".
Po występie jednego chyba z najbardziej utytułowanych polskich śpiewaków operowych był czas na spotkanie i rozmowę. Goście przekazali artyście gratulacje od wszystkich mieszkańców gminy Więcbork.
Andrzej Dobber jest absolwentem Akademii Muzycznej w Krakowie, laureatem prestiżowych konkursów wokalnych, a występował i nadal występuje na największych scenach operowych na całym świecie. Jak czytamy w wikipedii, jest jedynym polskim barytonem śpiewającym główne verdiowskie partie barytonowe na największych i najbardziej prestiżowych scenach świata. Dwa lata temu nagrał solową płytę Arias, która na początku zeszłego roku zdobyła nagrodę Fryderyka w kategorii najlepszy album solowy w muzyce klasycznej. Miesiąc temu Andrzej Dobber otrzymał niemiecki honorowy tytuł "Kammersänger", który przyznawany jest tylko wybitnym i zasłużonym śpiewakom operowym.
Zawieźli prezenty
Od gości z Więcborka Dobbber otrzymał rzeźbę miejscowego artysty Józefa Walczaka - anioła trzymającego herb Więcborka, a także tomik poetycki Heleny Nikiel "Magiczny głos duszy lasu, wody i księżyca" oprawiony haftami krajeńskimi.
Czytaj e-wydanie »