Pojemniki na elektrośmieci ustawiane są rotacyjnie, co sobotę na innym dużym osiedlu. Nie oznacza to jednak, że wszyscy mają do nich blisko.
- Dźwiganie starej lodówki czy telewizora to dla starszych osób zadanie niewykonalne - przekonuje Jerzy Gorczyca, mieszkający przy ul. 1000-lecia. - W naszym rejonie mieszka wielu wiekowych ludzi. Też chcielibyśmy pozbyć się elektrośmieci. W ratuszu usłyszeliśmy, że do ich przewozu mamy wziąć taksówkę. Nie stać nas na to. A przecież pojemnik mógłby raz na kilka miesięcy stanąć bliżej nas, np. w pobliżu domu starców.
Prośba mieszkańców, zdaniem Magdy Jaworskiej-Nizioł, rzecznika grudziądzkiegoprezydenta, jest trudna do spełnienia.
- Nie ma możliwości zmian miejsca ustawiania pojemników - twierdzi rzeczniczka. I przypomina, że zbiórki prowadzone są według ustalonego na rok harmonogramu ściśle określającego częstotliwość i lokalizację zbiórek elektrośmieci prowadzonych przez prywatną firmę.
- Środki na realizację tego zadania są ograniczone. Miasta nie stać na dodatkowe terminy i lokalizacje odbiorów - dodaje Jaworska-Nizioł. I przekonuje: - Osoby mieszkające na osiedlu 1000-lecia mają do wyboru punkt zbiórki na ul. Poniatowskiego i Włodka.
Czytaj e-wydanie »