https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pojemników na elektrośmieci w Grudziądzu nie przybędzie. A starsi ludzie mają do nich za daleko

(marz)
Nie każdy mieszkaniec ma blisko do kontenerów ustawianych na elektrośmieci w różnych częściach  miasta
Nie każdy mieszkaniec ma blisko do kontenerów ustawianych na elektrośmieci w różnych częściach miasta archiwum GP
- Ustawcie nam kontener na elektrośmieci chociaż raz na pół roku, w pobliżu ul. 1000-lecia - proszą starsi mieszkańcy Grudziądza. Rzecznik prezydenta: - To niemożliwe, bo nam podroży koszty.

Pojemniki na elektrośmieci ustawiane są rotacyjnie, co sobotę na innym dużym osiedlu. Nie oznacza to jednak, że wszyscy mają do nich blisko.

- Dźwiganie starej lodówki czy telewizora to dla starszych osób zadanie niewykonalne - przekonuje Jerzy Gorczyca, mieszkający przy ul. 1000-lecia. - W naszym rejonie mieszka wielu wiekowych ludzi. Też chcielibyśmy pozbyć się elektrośmieci. W ratuszu usłyszeliśmy, że do ich przewozu mamy wziąć taksówkę. Nie stać nas na to. A przecież pojemnik mógłby raz na kilka miesięcy stanąć bliżej nas, np. w pobliżu domu starców.

Grudziądz - wiadomości

Prośba mieszkańców, zdaniem Magdy Jaworskiej-Nizioł, rzecznika grudziądzkiegoprezydenta, jest trudna do spełnienia.

- Nie ma możliwości zmian miejsca ustawiania pojemników - twierdzi rzeczniczka. I przypomina, że zbiórki prowadzone są według ustalonego na rok harmonogramu ściśle określającego częstotliwość i lokalizację zbiórek elektrośmieci prowadzonych przez prywatną firmę.

- Środki na realizację tego zadania są ograniczone. Miasta nie stać na dodatkowe terminy i lokalizacje odbiorów - dodaje Jaworska-Nizioł. I przekonuje: - Osoby mieszkające na osiedlu 1000-lecia mają do wyboru punkt zbiórki na ul. Poniatowskiego i Włodka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Chcemy by Pani rzecznik powiedziała ile kosztuje wynajęcie takiego pojemnika na jedną akcję, a wtedy zobaczymy rzeczywistą biedę tego miasta, gdy nie stać go na rzetelne a nie pozorowane oczyszczanie ze śmieci.Lepiej jak zdobią tre śmieci przydomowe ogródki, balkony,lasy rudnickie,garnizonowe.??Może zaczniemy wyrzucać okno a z ulicy zbiorą służby odpowiedzialne za sprzątanie ulic? Może 418 tys. które przez nieuctwo urzędasów musi Grudziądz zwrócić wystarczyłoby na kompleksowe oczyszczenie miasta z elektrośmieci na parę lat - jak pani myśli, kiedy myśli? pani rzecznik?Może poświęcić na ten cel jeden wyjazd do Chin róznych nieefektywnych pracowników, może remont gabinetu i kuchni nie był pilniejszy jak oczyszczenie miasta ze śmieci zalegających latami? Może pora inaczej ustawić priorytety tej zachciankowej władzy? co wy na to mądra rado miasta? Zaczniecie widzieć ludzi zwykłych? Przed wyborami?
Pięciokrotne ustawienie w ciągu roku pojemników nie jest dbałością o wygodę mieszkańców w mieście rozciągniętym na długości 14 km.tylko kpiną i udawaniem działania. Na pojemniki nie stać, na koksowniki nie stać , na nic o co proszą ludzie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska