Grozi zawaleniem
Chuligani systematycznie dewastują budynek przy Browarowej. Dach traktują jak tarczę. Dachówki spadają z hukiem. Na dachu budynku jest wielka dziura. Zabite deskami okna już nie bronią dostępu. Kto chce może także wchodzić do środka przez zdewastowaną bramę. Drewniane schody uginają się pod zwałami gruzu. Niewiele brakuje, by ściany nośne budynku się zawaliły.
Do ćpania i ...
W ceglanym budynku przesiaduje młodzież. Dom traktują jako azyl do ćpania i dziuplę na przechowywanie kradzionych rzeczy. W domu przy Browarowej mieszkało niegdyś starsze rodzeństwo. W zamian za opiekę przekazało dom mieszkańcowi Malachina. Właściciel nie dbał o nieruchomość. Obecnie żyją jedynie spadkobiercy mężczyzny.
Tylko pisma słać
- Współwłaścicielka nieruchomości po artykule w "Pomorskiej" przed rokiem zobowiązała się uporządkować teren - _informuje Ewa Remblewska z Urzędu Miejskiego w Czersku. - _Tak też wówczas zrobiła. Niestety, nie mamy żadnych prawnych instrumentów. Z pewnością wyślemy kolejne pismo. Jeżeli nie będzie odzewu, to powiadomimy powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
Remblewska przyznaje, że by rozwiązać problem budynek powinien być rozebrany lub sprzedany.
