Okazało się, że zgłaszającym jest hodowca gołębi. Mężczyzna zgłosił, że kot sąsiadów dostał się do gołębnika i zniszczył miejsca lęgowe i jaja, które się w nich znajdowały. Włocławianin przyłapał kota na gorącym uczynku, wsadził do klatki i przyniósł do komendy.
Przestraszone zwierzę na razie przebywa w "przymusowym areszcie". "Grozi" mu powrót do właściciela.
Natomiast właścicielowi kotka prawdopodobnie grozi kara grzywny do 250 złotych za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. (zdjęcia w zał.)
Co za bzdury! Jakie są dowody, że to ten kot jest sprawcą szkód? Dziwię się, że w ogóle policja się dała na to nabrać! A skąd będzie pewność , że ten kot należy do sąsiada? Chłop się wypnie i nic mu nie udowodnią. Głupek powinien odwieźć kota, tak gdzie go złapał
Żaden sąd nie skaże na podstawie takich deb***nych "dowodów", czy aby to wszystko nie żart primaaprilisowy? jeśli nie- to współczuję niedouczonych policjantów i pseudodziennikarzy produkujących takie buble!
f
felix
Trzeba przesłuchać kota na policji !Na podstawie tych zeznań sporządzić akt oskarżenia .
h
hodowca skobli i wytrychów
Przestraszone zwierzę na razie przebywa w "przymusowym areszcie”. "Grozi” mu powrót do właściciela.
Gdybym był właścicielem tego kota "gołębiarz" by stanął na bank przed obliczem temidy, nie popuscił bym mu za pezsladowanie i uwięziewnie kota, a tak swoją drogą ciekawe czy ma pozwolenie na hodowlę, czy należne podatki z działaności płaci? I bardzo słuszna uwaga Adamie, nie można kota pozbawić instynktów. I Marto też masz rację , zapewne będa próby przypisania sprawstwa kotu, a tak na serio czy to nie jest eskalacja konfliktu miedzy sąsiadami, a kot nie wiadomo gdzie i w jaki sposób złapany tylko pretekstem i chęcią dowalenia bliźniemu ?
M
Marta
A jakie sa dowody, że to własnie ten kot spowodował powstałe straty???? nie jest trudno złapać jakiegos kota i zanieść na policję jako podejrzanego.
A
Adam37
W dniu 27.03.2010 o 14:34, sxc napisał:
Trzeba było ubić gada
Trzeba dobrze zabezpieczyć gołębnik przed kotem, bo wiadomo koty mają swoje zwyczaje i się tego nie zmieni choćbyś nie wiem jak się starał.