https://pomorska.pl
reklama

Polacy czekają z zakupami na wyprzedaże. Sprawdź czy warto i jak nie przepłacić

MB
Opracowanie:
Zdaniem 1/4 badanych na równie dobre promocje można trafić zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych, a 36 proc. jest zdania, że sklepy internetowe w tym wypadku wygrywają.
Zdaniem 1/4 badanych na równie dobre promocje można trafić zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych, a 36 proc. jest zdania, że sklepy internetowe w tym wypadku wygrywają. Aneta Zurek / Polska Press
Niemal co trzeci klient zamierza sprawdzić oferty w sklepach i e-sklepach, a 63 proc. w ciemno deklaruje, że skorzysta z promocji podczas święta wyprzedaży. Jednak każdego roku pojawia się pytanie o to czy sprzedawcy rzeczywiście obniżają ceny towarów o spektakularne kilkadziesiąt procent?

Zdaniem ekspertów, istnieje dość prosty sposób, by przekonać się, czy rzeczywiście z okazji Black Friday lub Cyber Monday (w 2021 r. przypadających 26 i 29 listopada) można kupić telewizor, laptop, torebkę, perfumy, konsolę do gier lub jakikolwiek inny produkt za połowę ceny. 

– Wystarczy zachować zimną krew i z rezerwą traktować informację o procentowym zakresie obniżki. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że im bardziej spektakularne cięcie ceny, tym większa ostrożność. Chodzi przecież o nasze pieniądze – zauważa Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Z kolei Maja Wiśniewska, MSAPI zwraca uwagę, że w związku ostatnimi doniesieniami z różnych rynków o problemach z zaopatrzeniem i o rosnących cenach surowców, w części sklepów listopadowe obniżki mogą być tylko symboliczne. - Być może cała impreza wróci do korzeni - zamiast całego Black Week, jak ostatnio bywało, przeceny znów będą obowiązywać tylko w piątek- tłumaczy.

Chociaż zdrowy rozsądek podpowiada, że cudowne okazje nie czekają na nas na każdym rogu, nie brakuje też przykładów, że sprzedawcy często wcześniej umyślnie podnoszą ceny. Zdaniem ekspertów z Cinkciarz.pl, robią to dlatego, by następnie móc wykazać się imponującymi obniżkami. Wydaje się, że to jednak oni są górą w swoistej grze rozgrywanej przy okazji święta wyprzedaży. Z pozycji handlowca polega ona na tym, by zwabić klientów i sprzedać jak najwięcej. Z punktu widzenia kupującego chodzi zaś o to, by zdobyć produkt jak najtaniej.

W samych Stanach Zjednoczonych liczba korzystających z wyprzedaży na Black Friday i Cyber Monday zbliża się – wg National Retail Federation (Krajowej Federacji Handlu Detalicznego) – do 200 mln. W Polsce, gdzie liczba konsumentów jest nieporównywalnie mniejsza, a i tradycja listopadowych wyprzedaży dopiero się ugruntowuje, okazyjne oferty zdają się budzić porównywalne emocje i zachowania.

Zgodnie z raportem Expertsender „Polacy i Black Friday” z 2020 r., 4 spośród 5 klientów, a zatem 78,1 proc. ankietowanych, do zakupu skłania obniżona cena. Ten sam raport wiele mówi także o skali całego zjawiska w naszym kraju. Ponad 60 proc. z nas choćby raz w życiu już zdecydowało się na zakup przy okazji Black Friday. Jednocześnie nie brakowało głosów, że przeceny w Polsce stanowią jedynie namiastkę tego, na co mogą liczyć konsumenci w innych państwach – zwłaszcza w tych najbogatszych, w których u schyłku listopada miało zaczynać się wyprzedażowe eldorado. 

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jednak o tym, że za granicą rzeczywistość wcale nie jest aż tak różowa, świadczyć może publikacja „How to avoid fake Black Friday deals” brytyjskiego portalu Which z września 2021 r. Dziennikarze przeanalizowali, jak zmieniały się w sklepach ceny 119 wybranych produktów. - Okazało się, że zaledwie 3 z nich, czyli niewiele ponad 1 proc., dało się w okresie Black Friday i Cyber Monday nabyć znacznie taniej. Przytłaczającą większość, chociaż także opatrzoną informacjami o przecenie, w okresie sześciu miesięcy przed listopadowymi wyprzedażami oraz sześciu miesięcy po nich dało się kupić za mniej więcej tyle samo, ile wynosiły z pozoru okazyjne ceny- czytamy w komunikacie.

Wspomniany raport Expertsender wykazał, że co trzeci Polak wychodzi z założenia, że w internetowych sklepach znajdzie dla siebie korzystniejszą ofertę w porównaniu z tradycyjnym handlem. W minionych miesiącach do zakupów online skłaniała też pandemia koronawirusa, której do dziś nie udało się zwalczyć.

Z kolei z raportu Advox wynika, że ponad połowa polskich e-konsumentów twierdzi, że specjalnie czeka z zakupami na Black Friday, a ponad 1/3 zaplanowała już zakupy podczas tegorocznej edycji. Mniej niż 9 proc. respondentów uważa, że sklepy stacjonarne oferują lepsze czarnopiątkowe promocje. Zdaniem 1/4 na równie dobre promocje można trafić zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych, a 36 proc. jest zdania, że sklepy internetowe w tym wypadku wygrywają. Spośród osób, które korzystają z czarnopiątkowych promocji, ponad 60 proc. robi zakupy zarówno w sklepach internetowych, jak i stacjonarnych. Tylko przez Internet robi zakupy 1/3 respondentów.

- Black Friday 2020 był zdecydowanie lepszy od wcześniejszych edycji. Według danych różnych platform zakupowych wartość transakcji w sklepach zwiększyła się o 53 proc., a globalna sprzedaż osiągnęła wartość 270 mld dolarów - komentuje Rafał Gadomski, CEO Advox Studio, cytowany w komunikacie.

Black Friday i tradycja listopadowych wyprzedaży

Czarny piątek to określenie znacznie starsze niż zwyczaj robienia zakupów po obniżonych cenach. Prawdopodobnie pochodzi z 1869 r., gdy gwałtowny spadek cen wywołał poważny krach na rynku. 

O wiele później, w połowie ubiegłego wieku, amerykańskie sklepy zaczęły zapraszać klientów na wyprzedaże nazajutrz po Święcie Dziękczynienia, którego data jest ruchoma – wypada bowiem w każdy czwarty czwartek listopada. Cenowe okazje powodowały wzmożony ruch na ulicach, korki i stłuczki, a policjanci z Filadelfii mieli jako pierwsi użyć wobec tych okoliczności terminu czarny piątek. Znacznie krótsza, bo ledwie kilkunastoletnia, jest historia Cyber Monday, którego założenie polega na internetowych wyprzedażach w poniedziałek tuż po Black Friday.

Jak nie przepłacić na wyprzedażach?

  1. Nie zwracaj uwagę na procentową skalę obniżki. 
  2. Porównaj cenę wybranego towaru w innych sklepach – wystarczy wpisać nazwę i kod produktu w wyszukiwarce internetowej.
  3. Sprawdź, czy internetowi sprzedawcy oferują niższą cenę niż sklep stacjonarny.
  4. Jeśli to możliwe, prześledź historię zmiany ceny (np. na portalu aukcyjnym)
  5. Kupując w zagranicznych sklepach, korzystaj z portfela walutowego i karty wielowalutowej – dzięki temu możesz płacić bezpośrednio w obcych walutach
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska