Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja brutalna? Więcej skarg na mundurowych

(mc)
Archiwum GP
Mieszkaniec Nakła twierdzi, że policjanci krzyczeli do niego: "Otwieraj k... drzwi, bo ci roz... szybę!" W komendzie mówią, że nic takiego nie miało miejsca. To tylko jedna z setek skarg na pracę policji.

W Nakle na ulicy Potulickiej policjanci zatrzymali do kontroli samochód. W aucie było dwóch mężczyzn. Liczący 18 lat kierowca zatrzymał wóz na parkingu przy sklepie sieci Biedronka.

Dwie doby na dołku

- Policjanci zaczęli krzyczeć: "K... otwierać drzwi!" i "Otwieraj drzwi k..., bo ci roz... szybę!" - relacjonuje 21-latek, pasażer zatrzymanego auta. Nie zgodził się na ujawnienie nazwiska na łamach. - Czuliśmy się z kolegą, jak kryminaliści. Zostaliśmy wyciągnięci z samochodu, rzucono nas na ziemię i bito.
Mieszkaniec Nakła razem ze swoim kolegą trafili do komendy policji w Żninie. Tam spędzili 48 godzin.
- Jakim prawem trzymano ich tam tak długo? - pyta matka 21-letniego pasażera. - Nasuwa mi się tylko jeden wniosek, że policjanci zrobili to ze złośliwości. Przecież wcześniej nie powiedzieli tym chłopakom, po co ich zatrzymują.

Matka zatrzymanego zaraz po interwencji 17 listopada pojechała do nakielskiej komendy, żeby dowiedzieć się, co stało się z synem: - Policjanci nie chcieli mi udzielić żadnej informacji, a w dodatku jeden z nich uderzył mnie w plecy drzwiami.

Przeczytaj też: Awantura pod sklepem. Strażnicy miejscy pobili Dawida? [wideo]

Kobieta poszła na skargę do zastępcy szefa komendy. Ten zapewnił ją, że przyjrzy się sprawie. - Zastępca komendanta powiatowego przeprowadził rozmowę z podwładnymi na temat poprawnego zachowania wobec petentów - mówi st. sierż. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle. Rozmowa dotyczyła incydentu związanego z potraktowaniem matki pasażera.

Sąd wyjaśni sprawę

Policjantka tłumaczy, że podstawą interwencji na Potulickiej był fakt, że 18-latek nie miał uprawnień do prowadzenia auta. Twierdzi, że to zatrzymani prowokowali mundurowych. - Kierowca groził policjantom, znieważył funkcjonariuszy i użył gazu obezwładniającego - mówi Andrzejewska. - Groźbą zmuszał policjantów do odstąpienia od czynności. Pasażer znieważył funkcjonariuszy i też im groził.
Być może dopiero sąd wyjaśni, kto ma rację, bo sprawa trafiła do prokuratury. Zatrzymani usłyszeli zarzuty napaści i znieważenia funkcjonariusza. Sąd zbada nagranie z monitoringu.
W Bydgoszczy skargę na policjantów napisał mieszkaniec Fordonu. Dotyczyła zachowania mundurowych podczas interwencji 5 lipca tego roku.

Zobacz: Częste skargi na pracę policjantów. W komisariatach pojawią się kamery?

- Odprowadzałem kolegę na autobus - opowiada bydgoszczanin. - Fakt, wypiliśmy po piwie i podeszło do nas dwóch policjantów. Byli wulgarni, wmawiali mi, że rzuciłem butelką w elewację pobliskiego marketu. A to nieprawda! Obrzucali mnie wyzwiskami i grozili. Dowiedziałem się, że właściwie już postawiono mi cztery zarzuty: za picie pod chmurką, znieważanie funkcjonariusza, zniszczenie mienia i zaśmiecanie. Miałem zapłacić 1500 zł! Odmówiłem, więc skierowali sprawę do sądu.

Mundur zobowiązuje

Nasz rozmówca napisał skargę na zachowanie mundurowych. A potem zażalenie na odpowiedź, jaką uzyskał z policji.

- Nie dopatrzono się znamion niewłaściwego zachowania, czy niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy - mówi Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego bydgoskiej KWP.

Zobacz: Były komendant straży miejskiej w Toruniu jest winny - zdecydował sąd

W ubiegłym roku na pracę policjantów w regionie wpłynęło 1171 skarg, z czego 69 dotyczyło niekulturalnego zachowania i nieludzkiego traktowania obywateli. W 2011 było ich odpowiednio 1114 i 74.
Niedawno policyjni związkowcy domagali się od komendanta głównego więcej szkoleń dla funkcjonariuszy prewencji. - Nie chcemy, by się z nas śmiano - argumentowali. Krytycznie do pomysłu odniósł się Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta i poseł: - Facet w mundurze musi zachować zimną krew, bo użycie siły zawsze jest ostatecznością. Szkolenia nie są receptą. Policjant musi sam myśleć, jak rozwiązać dany problem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska