W akcję poszukiwawczą zaangażowano strażaków ochotników z Czernikowa, Osieka i Złotorii, trzy zastępy PSP z Torunia oraz nurków z Włocławka. 25-latka szukali też policjanci na łodzi oraz WOPR. Ostatecznie we wtorek ciało mężczyzny odnalazła przypadkowa osoba.
Przypomnijmy, że 25-latek przyjechał do maleńkiej wsi Włęcz koło Osieka. Wspólnie z rodziną postanowił spędzić czas na łonie natury, przy grillu.
- W pewnym momencie 25-latek wpadł na pomysł, że wykąpie się w Wiśle. Rodzina mu to odradzała, ale był nieugięty - opowiada Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej policji. - Wszedł do wody, przepłyną kilka metrów, a potem zniknął, jakby wciągnął go wir. Wszystko to działo się na oczach ojca, który rzucił się chłopakowi na pomoc. Niestety, nie mógł już nic zrobić.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.