Policja radzi jak bezpiecznie dojechać na rowerze do celu

Przede wszystkim rower powinien być sprawny i w pełni wyposażony. Z przodu - w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej, a z tyłu - w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, które może być migające. Do tego co najmniej jeden skutecznie działający hamulec, dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.

Nie wymagane przepisami, ale nieodzowne jest także korzystanie przez rowerzystę z kasku ochronnego i elementów odblaskowych umieszczonych w widocznych miejscach na ubraniu.

W miarę możliwości należy korzystać ze ścieżek rowerowych, co jednocześnie nie zwalnia rowerzystów z obowiązku przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Obowiązuje też zasada ograniczonego zaufania - zawsze należy trzymać dłoń na hamulcu.

Zwrotność roweru daje często złudne poczucie bezpieczeństwa i powoduje nonszalancję rowerzystów. Ta łatwo może doprowadzić do tragedii. Dlatego nie można wymuszać pierwszeństwa przejazdu ani ścinać zakrętów. Kierownicę należy trzymać obiema rekami. Z wyjątkiem sygnalizowania zamiaru skrętu, o czym trzeba zawsze pamiętać.

Na rowerze nie powinniśmy także jechać przy złej widoczności. O ile w czasie deszczu czy mgły rowerzyście wydaje się, że widzi wszystko, to on sam może już być jednak niewidziany przez kierowców - w takich warunkach łatwo o wypadek.

Pamiętajmy także o technice jazdy. Ważna jest umiejętna ocena odległości i prędkości nadjeżdżających pojazdów. Dotyczy to zwłaszcza dzieci, które często włączając się do ruchu lub przejeżdżając przez skrzyżowanie przecenia swoje siły potrzebne do wprawienia w ruch stojącego przy jezdni roweru. Nim zdąży przejechać na drugą stronę jezdni lub skrzyżowania może znaleźć się na drodze pędzącego samochodu, którego odległość wcześniej uznało za bezpieczną.

Do kierowania rowerem uprawnia karta rowerowa, którą można uzyskać po ukończeniu 10 lat i zdaniu specjalnego egzaminu. Młodsze dzieci powinny być przewożone w specjalnym siodełku, jednak jedynie przez osoby, które ukończyły 17 lat.

Kiedy już bezpiecznie dojedziemy na miejsce i udamy się na spacer lub wypoczynek, dobrze byłoby, gdybyśmy potem mieli czym wrócić. Jeśli złodziej się uprze, to kradzieży nie zapobiegniemy, ale możemy przynajmniej znacznie utrudnić mu zdobycie łupu.

Dlatego nie należy zostawiać niezabezpieczonego roweru przed sklepem czy na ulicy. Tych zapiętych nie powinniśmy także zostawiać w miejscach odosobnionych - na klatkach, w piwnicach i suszarniach.

Najlepiej pozostawić przypięty rower w dobrze widocznym miejscu lub całkowicie zamkniętym pomieszczeniu. Szukajmy miejsc monitorowanych przez kamery przemysłowe.

Skradziony rower łatwiej odnajdziemy, jeśli wcześniej oznakujemy go w najbliższej jednostce policji.