Razem z trójką osadzonych był też 23-letni mężczyzna, który współpracował z uciekinierami. Całą czwórkę zatrzymano w wynajętym mieszkaniu na jednym z poznańskich osiedli. Nie mieli broni ani innych niebezpiecznych narzędzi.
- Byli zaskoczeni. Nie współpracowali z nami - relacjonuje przebieg akcji insp. Sławomir Światłowski, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań osób zamieszanych w pomoc w ucieczce przestępców z grudziądzkiego więzienia.
Obecnie czynności procesowe wykonuje prokuratura.