W poniedziałek 24 czerwca, tuż po godz. 8:30 dyżurny bydgoskiej komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące zdarzenia z udziałem autobusu międzygminnego, do którego doszło w miejscowości Kusowo. Na miejsce zostały skierowane patrole wydziału ruchu drogowego.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 46-letni kierowca autobusu linii 41, jadąc ulicą Spacerową w Kusowie zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo - wyjaśnia komisarz Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Autobusem podróżowało około 20 osób, z których pięć zostało przewiezionych na badania do bydgoskich szpitali. Jedna z nich pozostała w placówce medycznej na obserwacji. Policjanci sprawdzili trzeźwość kierującego, tutaj nie mieli żadnych zastrzeżeń. 46-latek stracił prawo jazdy.
Wyglądało to bardzo groźnie. Poza policją w akcji wzięło udział pięć zastępów straży pożarnej i cztery zespoły ratownictwa medycznego. - Kierowca autobusu, w wyniku uderzenia w drzewo, został zakleszczony w kabinie - informował nas w poniedziałek starszy kapitan Karol Smarz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - By go wydobyć, strażacy musieli użyć sprzętu burzącego. Mężczyzna cały czas był przytomny i opuścił wrak o własnych silach.
W tej sprawie policjanci z Koronowa prowadzą postępowanie zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia. Na szczęście żaden z pasażerów nie doznał poważnych obrażeń dlatego dotyczy ono spowodowania wykroczenia w ruchu drogowym, czyli kolizji. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności na drodze podczas jazdy w każdych warunkach drogowych.
