Policjanci już patrolują uzdrowisko na rowerach

WIDAĆ TA POLICJE TERAZ WSZĘDZIE PIESZO I ROWEROWĄ

.

Mam tylko nadzieje ze nie zastrzelą paru mieszkańców lub kuracjuszy ze pija piwo na ławce. lub jakiś gość pod wpływem trunku wykąpie się w grzybku.Mam nadzieje ze nikt nie ucierpi jak ten chory po operacji co wpadł w amok pewnie po środkach usypiających  oraz ten chory psychicznie w Gorzowie.

PANOWIE POLICJANCI W CIECHOCINKU NIE STRZELAJCIE TYLKO!

W dniu 08.07.2014 o 12:46, Gość napisał:

Do tego miejski inkasent pobiera od niego opłatę targową czyli miasto daje przyzwolenie na nie legalny handel w miejscach do tego nie przeznaczonych może tak p komendant w końcu się obudzi i spełni swoje obietnice jakich mówił na łamach Kujawskiej.Przy najbliższej sytuacji zobaczymy czy policja raczy interweniować w powyższej sprawie czy będą udawać że nic nie widzą bo z tego co mi wiadomo żeby interwencja mogła się odbyć trzeba poprostu zadzwonić na komisariat w innym przypadku mogą nawet policjanci jechać i widzieć wykroczenia ale nie podejmą interwencji.Głupie prawo czy tylko nie chęć?

To o co wreszcie chodzi, miasto pobiera opłatę za handel a policja ma dawać mandaty i pompować kasę do budżetu państwa. To dlaczego misato pobiera kasę - powinni powiadomić policję o nielegalnym handlu. Ten kraj to jakaś fikcja, gdzie prawo stanowi ten kto wcześniej wstaje. 

W dniu 08.07.2014 o 12:06, GOŚĆ napisał:

Poleca się uwadze policji na osobnika o wzroście około 149,5 cm,o gębie nie skalanej żadną myślą, najczęściej pijanego, któryzamieszkuje podobno ul. Tężniową, gdzie prowadzi bar u Jadzioraz u siebie przy Tężniowej.Ten człekokształtny osobnik, czy to jest trzeżwy, czy najczęściejpijany wciela się w rolę POLICJANTA i kieruje ruchem na tej ulicy wpuszczając auta po swoim i tylko swoim uważaniu.Mówi się o nim Niemiec i chyba Stefan. Jak mnie poinformowanou okolicznych sąsiadów jest on stałym bywalcem na dołkupolicyjnym i wobec tego nie rozumiem, że ten niskopiennyawanturnik terroryzuje zarówno sąsiadów jak i wszystkich, którzyznajdą się w tym rejonie. PYTANIE NASUWA SIĘ SAMO DO POLICJI ;JAK DŁUGO JESZCZE MACIE TOLEROWAĆ TEN STANRZECZY?KTO, JAK NIE WY MA PRZYWRÓCIĆ TAM NORMALNY STANRZECZY!!.Bezhołowia w tym miejscu dopełniają hordy handlującychbezprawnie i żebrzących cyganów.Nie dość, że jest to zabronione to na domiar złego handlująpodróbkami "perfum" i innym badziewiem, którego w całymmieście po dziurki w nosie pełno za każdym rogiem.Tzw burdel tam panujący, ale także w innych miejscach miastadeklasuje Ciechocinek jako przyjazne miasto gościom.Sztandarowym przykładem wstydu i braku kontroli nad miastemjest gruzowisko po hotelu Millera, gdzie zamiast wypełnieniatej czarnej dziury czymś na wzór nieopodal stojącej pięknej"Wiedeńskiej" funduje się nam kolejne namioty z kolejnąkolekcją badziewia.Niestety ta prowizorka już na wiele lat wrośnie w pejzaż ciechocińskiego, architektonicznego zapyziałego bezguścia,którego naczelnym celem jest niestety GESZEFT.

Poleca się uwadze policji na osobnika o wzroście około 149,5 cm,

o gębie nie skalanej żadną myślą, najczęściej pijanego, który

zamieszkuje podobno ul. Tężniową, gdzie prowadzi bar u Jadzi

oraz u siebie przy Tężniowej.

Ten człekokształtny osobnik, czy to jest trzeżwy, czy najczęściej

pijany wciela się w rolę POLICJANTA i kieruje ruchem na tej 

ulicy wpuszczając auta po swoim i tylko swoim uważaniu.

Mówi się o nim Niemiec i chyba Stefan. Jak mnie poinformowano

u okolicznych sąsiadów jest on stałym bywalcem na dołku

policyjnym i wobec tego nie rozumiem, że ten niskopienny

awanturnik terroryzuje zarówno sąsiadów jak i wszystkich, którzy

znajdą się w tym rejonie.

 

PYTANIE NASUWA SIĘ SAMO DO POLICJI ;

JAK DŁUGO JESZCZE MACIE TOLEROWAĆ TEN STAN

RZECZY?

KTO, JAK NIE WY MA PRZYWRÓCIĆ TAM NORMALNY STAN

RZECZY!!.

Bezhołowia w tym miejscu dopełniają hordy handlujących

bezprawnie i żebrzących cyganów.

Nie dość, że jest to zabronione to na domiar złego handlują

podróbkami "perfum" i innym badziewiem, którego w całym

mieście po dziurki w nosie pełno za każdym rogiem.

Tzw burdel tam panujący, ale także w innych miejscach miasta

deklasuje Ciechocinek jako przyjazne miasto gościom.

Sztandarowym przykładem wstydu i braku kontroli nad miastem

jest gruzowisko po hotelu Millera, gdzie zamiast wypełnienia

tej czarnej dziury czymś na wzór nieopodal stojącej pięknej

"Wiedeńskiej" funduje się nam kolejne namioty z kolejną

kolekcją badziewia.

Niestety ta prowizorka już na wiele lat wrośnie w pejzaż 

ciechocińskiego, architektonicznego zapyziałego bezguścia,

którego naczelnym celem jest niestety GESZEFT

 

 

Ten niemiecki wataszka nosi ksywę Gebels, a toś mówi o nim.

 

W dniu 08.07.2014 o 12:06, GOŚĆ napisał:

Poleca się uwadze policji na osobnika o wzroście około 149,5 cm,o gębie nie skalanej żadną myślą, najczęściej pijanego, któryzamieszkuje podobno ul. Tężniową, gdzie prowadzi bar u Jadzioraz u siebie przy Tężniowej.Ten człekokształtny osobnik, czy to jest trzeżwy, czy najczęściejpijany wciela się w rolę POLICJANTA i kieruje ruchem na tej ulicy wpuszczając auta po swoim i tylko swoim uważaniu.Mówi się o nim Niemiec i chyba Stefan. Jak mnie poinformowanou okolicznych sąsiadów jest on stałym bywalcem na dołkupolicyjnym i wobec tego nie rozumiem, że ten niskopiennyawanturnik terroryzuje zarówno sąsiadów jak i wszystkich, którzyznajdą się w tym rejonie. PYTANIE NASUWA SIĘ SAMO DO POLICJI ;JAK DŁUGO JESZCZE MACIE TOLEROWAĆ TEN STANRZECZY?KTO, JAK NIE WY MA PRZYWRÓCIĆ TAM NORMALNY STANRZECZY!!.Bezhołowia w tym miejscu dopełniają hordy handlującychbezprawnie i żebrzących cyganów.Nie dość, że jest to zabronione to na domiar złego handlująpodróbkami "perfum" i innym badziewiem, którego w całymmieście po dziurki w nosie pełno za każdym rogiem.Tzw burdel tam panujący, ale także w innych miejscach miastadeklasuje Ciechocinek jako przyjazne miasto gościom.Sztandarowym przykładem wstydu i braku kontroli nad miastemjest gruzowisko po hotelu Millera, gdzie zamiast wypełnieniatej czarnej dziury czymś na wzór nieopodal stojącej pięknej"Wiedeńskiej" funduje się nam kolejne namioty z kolejnąkolekcją badziewia.Niestety ta prowizorka już na wiele lat wrośnie w pejzaż ciechocińskiego, architektonicznego zapyziałego bezguścia,którego naczelnym celem jest niestety GESZEFT.

Poleca się uwadze policji na osobnika o wzroście około 149,5 cm,

o gębie nie skalanej żadną myślą, najczęściej pijanego, który

zamieszkuje podobno ul. Tężniową, gdzie prowadzi bar u Jadzi

oraz u siebie przy Tężniowej.

Ten człekokształtny osobnik, czy to jest trzeżwy, czy najczęściej

pijany wciela się w rolę POLICJANTA i kieruje ruchem na tej 

ulicy wpuszczając auta po swoim i tylko swoim uważaniu.

Mówi się o nim Niemiec i chyba Stefan. Jak mnie poinformowano

u okolicznych sąsiadów jest on stałym bywalcem na dołku

policyjnym i wobec tego nie rozumiem, że ten niskopienny

awanturnik terroryzuje zarówno sąsiadów jak i wszystkich, którzy

znajdą się w tym rejonie.

 

PYTANIE NASUWA SIĘ SAMO DO POLICJI ;

JAK DŁUGO JESZCZE MACIE TOLEROWAĆ TEN STAN

RZECZY?

KTO, JAK NIE WY MA PRZYWRÓCIĆ TAM NORMALNY STAN

RZECZY!!.

Bezhołowia w tym miejscu dopełniają hordy handlujących

bezprawnie i żebrzących cyganów.

Nie dość, że jest to zabronione to na domiar złego handlują

podróbkami "perfum" i innym badziewiem, którego w całym

mieście po dziurki w nosie pełno za każdym rogiem.

Tzw burdel tam panujący, ale także w innych miejscach miasta

deklasuje Ciechocinek jako przyjazne miasto gościom.

Sztandarowym przykładem wstydu i braku kontroli nad miastem

jest gruzowisko po hotelu Millera, gdzie zamiast wypełnienia

tej czarnej dziury czymś na wzór nieopodal stojącej pięknej

"Wiedeńskiej" funduje się nam kolejne namioty z kolejną

kolekcją badziewia.

Niestety ta prowizorka już na wiele lat wrośnie w pejzaż 

ciechocińskiego, architektonicznego zapyziałego bezguścia,

którego naczelnym celem jest niestety GESZEFT

 

 

Ten niemiecki wataszka nosi ksywę Gebels, a toś mówi o nim.

 

Faktycznie nie mam nic przeciw innym narodowościom ale ci Bułgarzy,Rumuni to juz plaga

Nie można spokojnie przejść,pod polo zaczajają ,szarpią starszych ludzi podobnie pod grzybem i na deptaku do tężni. Kuracjusze zamiast spacerować szarpią sie od natrętów trzymając obu rekami torebki ile to może jeszcze trwać,ci ludzie przestana tu przyjeżdżać.

W dniu 07.07.2014 o 17:15, dd napisał:

Mnie bardziej denerwuje to jak na placu gdanskim bulgarzy i cyganie wjada samochodem w miejsce gdzie jest zakaz i handluja odzieza i perfumami a policja zamiast interweniowac to jezdzi i spisuje dzieciakow bo siedza na lawce. Nowy komendant tak sie reklamowal, ze zrobi porzadek a nice sie nie zmienilo

Poleca się uwadze policji na osobnika o wzroście około 149,5 cm,

o gębie nie skalanej żadną myślą, najczęściej pijanego, który

zamieszkuje podobno ul. Tężniową, gdzie prowadzi bar u Jadzi

oraz u siebie przy Tężniowej.

Ten człekokształtny osobnik, czy to jest trzeżwy, czy najczęściej

pijany wciela się w rolę POLICJANTA i kieruje ruchem na tej 

ulicy wpuszczając auta po swoim i tylko swoim uważaniu.

Mówi się o nim Niemiec i chyba Stefan. Jak mnie poinformowano

u okolicznych sąsiadów jest on stałym bywalcem na dołku

policyjnym i wobec tego nie rozumiem, że ten niskopienny

awanturnik terroryzuje zarówno sąsiadów jak i wszystkich, którzy

znajdą się w tym rejonie.

PYTANIE NASUWA SIĘ SAMO DO POLICJI ;

JAK DŁUGO JESZCZE MACIE TOLEROWAĆ TEN STAN

RZECZY?

KTO, JAK NIE WY MA PRZYWRÓCIĆ TAM NORMALNY STAN

RZECZY!!.

Bezhołowia w tym miejscu dopełniają hordy handlujących

bezprawnie i żebrzących cyganów.

Nie dość, że jest to zabronione to na domiar złego handlują

podróbkami "perfum" i innym badziewiem, którego w całym

mieście po dziurki w nosie pełno za każdym rogiem.

Tzw burdel tam panujący, ale także w innych miejscach miasta

deklasuje Ciechocinek jako przyjazne miasto gościom.

Sztandarowym przykładem wstydu i braku kontroli nad miastem

jest gruzowisko po hotelu Millera, gdzie zamiast wypełnienia

tej czarnej dziury czymś na wzór nieopodal stojącej pięknej

"Wiedeńskiej" funduje się nam kolejne namioty z kolejną

kolekcją badziewia.

Niestety ta prowizorka już na wiele lat wrośnie w pejzaż 

ciechocińskiego, architektonicznego zapyziałego bezguścia,

którego naczelnym celem jest niestety GESZEFT.

W dniu 07.07.2014 o 12:59, Gość napisał:

To niech zaczną jeździć i w końcu wyeliminują ruch samochodów na ulicy tężniowej i al.pojednania nikt tu nie przestrzega zakazu ruchu szczególnie popołudniu i wieczorami

Nie jeżdżą źle, jeżdżą też źle to co faktycznie ten naród potrzebuje. He he he

W dniu 07.07.2014 o 17:15, dd napisał:

Mnie bardziej denerwuje to jak na placu gdanskim bulgarzy i cyganie wjada samochodem w miejsce gdzie jest zakaz i handluja odzieza i perfumami a policja zamiast interweniowac to jezdzi i spisuje dzieciakow bo siedza na lawce. Nowy komendant tak sie reklamowal, ze zrobi porzadek a nic sie nie zmienilo

Mnie bardziej denerwuje to jak na placu gdanskim bulgarzy i cyganie wjada samochodem w miejsce gdzie jest zakaz i handluja odzieza i perfumami a policja zamiast interweniowac to jezdzi i spisuje dzieciakow bo siedza na lawce. Nowy komendant tak sie reklamowal, ze zrobi porzadek a nic sie nie zmienilo

Moim zdaniem od pewnego czasu więcej Policji widać w Ciechocinku, ale spotkania z komendantem faktycznie nie było.

W dniu 07.07.2014 o 17:15, dd napisał:

Mnie bardziej denerwuje to jak na placu gdanskim bulgarzy i cyganie wjada samochodem w miejsce gdzie jest zakaz i handluja odzieza i perfumami a policja zamiast interweniowac to jezdzi i spisuje dzieciakow bo siedza na lawce. Nowy komendant tak sie reklamowal, ze zrobi porzadek a nic sie nie zmienilo

Spisują nasze dzieci,młodzież.Wstyd!

.Czas wyjść "z zakończeniem żebractwa i gonić cyganów,których jest coraz więcej.

bo sezon.na kradzieże trwa ,..

W dniu 07.07.2014 o 17:12, najsys napisał:

To jest tak, ze grupa cyganow rozwozi calkiem nieZlymi samochodami cyganki z dziecmi w okolicach marketow, tezni i ogrodkow letnich a sami ustana gdzies w poblizu i obserwuja badz siedza w miejskiej bibliotece w poszukiwaniu na internecie samochodow :)

To jest wstyd,porażka,nie można spokojnie spacerować,lub posiedzieć na lodach przy stoliku..

Namolni cyganie,natrętnie żebrzący,wołający o kasę..

Trzeba uważać,aby nie ukradli torebki,portfela z kieszeni!!