https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci ze Żnina uratowali mężczyznę chorego na cukrzycę

AST
Mężczyzna choruje na cukrzycę i nie przyjął w odpowiednim czasie dawki insuliny.
Mężczyzna choruje na cukrzycę i nie przyjął w odpowiednim czasie dawki insuliny. Pixabay
Żnińska policja otrzymała kilka zgłoszeń od kierowców o pijanym kierowcy. Okazało się, że starszy mężczyzna nie jest pod wpływem alkoholu, ale spadł mu poziom cukru w organizmie.

- Na numer alarmowy żnińskiej komendy zadzwoniło kilku kierowców, którzy zgłaszali, że po drodze krajowej nr 5 w audi jedzie kierowca, który może być pijany. Miał on przekraczać oś jezdni, zjeżdżać na przeciwległy pas ruchu i swoim zachowaniem stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - relacjonuje sierż. sztab. Wioleta Burzych z KPP Żnin.

Na miejsce pojechali policjanci z drogówki. Kiedy zatrzymali auto, okazało się, że za kierownica siedział 77-letni mężczyzna. Miał problemy z oddychaniem.

- Funkcjonariuszom opowiadał, że bardzo źle się czuje, bo prawdopodobnie spadł mu cukier w organizmie. Dodał, że choruje na cukrzycę, a nie przyjął o właściwym czasie dawki insuliny. Mundurowi wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, podali kierowcy wodę. Mężczyzna podziękował policjantom pomoc. Przyznał, że nie był już w stanie jechać dalej, a zaczynał tracić świadomość - dodaje Wioleta Burzych.

Po udzieleniu pierwszej pomocy, lekarz poinformował, że nie ma przeciwwskazań do kontynuowania jazdy przez 77-latka. Pomimo tego, policjanci zdecydowali, że o całej sytuacji zawiadomią córkę mężczyzny, która obiecała przyjechać na miejsce i zająć ojcem.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia 2017.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska