https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci zostawili na drodze w lesie małżeństwo z małymi dziećmi

Marcin Rybak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Małżeństwo z dwójką małych dzieci zostawione przez policjantów z Bolkowa na drodze w środku lasu, kilka kilometrów od najbliższej miejscowości w upalne popołudnie. Funkcjonariusze orzekli, że ojciec dzieci Patryk Juszczak prowadzi samochód choć nie ma prawa jazdy.

Wszystko działo się w miniony poniedziałek. Państwo Juszczakowie mają dwie córki. Jedna ma półtora roku, druga pięć lat. Policjant – gdy stwierdził, że auto musi być zabrane na parking – wezwał lawetę, a potem odjechał. Odmówił podwiezienia rodziny z dziećmi choćby do najbliższej wioski. Nie wolno mu – tłumaczył. Dał numer telefonu do firmy taksówkowej. To cała pomoc jakiej udzielił.

Czy policjanci mieli rację z tą lawetą? Naszym zdaniem nie.

Było tak. Pan Patryk dziś mieszka i pracuje w Niemczech. Ale kilka lat temu mieszkał w Polsce. Tu zdał egzamin na prawo jazdy i tu stracił je z powodu przekroczenia limitu punktów karnych. W myśl prawa powinien był kolejny raz zdać egzamin na prawo jazdy. Tak zrobił. Tyle tylko, że egzamin zdawał w Niemczech i tam uzyskał prawo jazdy, bo tam dziś mieszka i pracuje. W policyjnym komputerze w Polsce wciąż jednak był odnotowany jako osoba, która utraciła uprawnienia do prowadzenia samochodów.

W poniedziałkowe popołudnie jechał z rodziną do Karpacza. Pomiędzy wioskami Lipa i Mysłów w powiecie jaworskim mieli stłuczkę.

- Zawinił kierowca innego samochodu – opowiada pan Patryk. Wezwano policję. Funkcjonariusze skontrolowali jego dokumenty, pojawił się problem z tym prawem jazdy, i wezwali lawetę.

Rzecznik jaworskiej policji komisarz Łukasz Kubiś mówi nam, że policjanci zareagowali prawidłowo. Bo stwierdzili, że wobec pana Juszczaka została wydana „decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania”. Zdaniem policji pan Patryk jedynie mówił, że ma niemieckie prawo jazdy. Gdyby im je pokazał zatrzymaliby je. Prawo nakazuje, w takich sytuacjach wezwać pomoc drogową i odwieźć auto na lawecie na parking.

- Dawałem im moje niemieckie prawo jazdy do ręki – przekonuje nas kierowca. I na potwierdzenie, że ma ze sobą prawo jazdy wysyła nam jego zdjęcie. Tymczasem policja twierdzi, że mamy do czynienia z podejrzeniem przestępstwa prowadzenia auta bez uprawnień. Grozi za to do dwóch lat więzienia.

OTO NIEMIECKIE PRAWO JAZDY, KTÓRE PAN PATRYK MIAŁ PRZY SOBIE PODCZAS KONTROLI

Policjanci zostawili na drodze w lesie małżeństwo z małymi dziećmi

Dlaczego uważamy, że policja nie ma racji? Bo sprawdziliśmy dokładniej niż funkcjonariusze jaka jest formalna sytuacja pana Patryka i jego prawa jazdy. W 2014 roku miał je krócej niż rok. Taka osoba, kiedy utraci dokument za punkty karne, jest traktowana jakby nigdy go nie miała. Musi od nowa skończyć kurs i zdać egzamin. Informację – podaną nam przez kierowcę – sprawdziliśmy w inny, wiarygodny dla nas, sposób. Mógł więc skończyć kurs i zdać egzamin w Niemczech a jego prawo jazdy nie jest w niczym gorsze od polskiego. Tym bardziej, że jesteśmy w Unii Europejskiej.

Zapytaliśmy w innej instytucji, która ma prawo kontrolować kierowców. - Nie kwestionowalibyśmy tego prawa jazdy – mówi nam funkcjonariusz Inspekcji Transportu Drogowego. - Chyba, że w systemie komputerowym byłoby odnotowane, że kierowca ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. - Nie mam – zapewnia pan Patryk.

W TYM MIEJSCU NA DRODZE POLICJANCI ZOSTAWILI MAŁŻEŃSTWO Z MAŁYMI DZIEĆMI:

Tak czy siak rodzina z dwójką małych dziewczynek została zostawiona na drodze w lesie bo policjantowi nie wolno podwieźć nawet kawałek osób postronnych. Choćby matki i dwóch dziewczynek. Rzecznik policji z Jawora nie zgadza się z zarzutami, że policjanci „Nie wykazali się empatią”. Co więc zrobili: „Zaoferowali pomoc w dostępie do internetu w celu zorganizowania dalszego transportu dla rodziny” - napisał rzecznik w mailu do redakcji. Mama dziewczynek oświadczyć miała policjantom, że mają wszystko co potrzeba. A funkcjonariusze pomogli rodzinie dostać się do oddalonego o 100 metrów parkingu.

- Internet był nasz – upiera się pan Patryk. - A parkingu żadnego tam nie było. Była tylko droga prowadząca do lasu. Ostatecznie do hotelu w Karpaczu pomógł się rodzin ie z dziećmi dostać szef hotelu, który przyjechał po nich. Na miejscu byli wieczorem. Policja

A co dalej? - Moje auto trafiło na policyjny parking. Policjant powiedział, że mogę przyjechać po samochód razem z inną osobą, która ma prawo jazdy. Pojechałem sam. Opłaciłem parking i auto mi wydano – opowiada kierowca. Jak to więc jest? Może pan Patryk prowadzić samochód? Czy nie? On sam mówi, że chyba tak skoro wydano mu auto z policyjnego parkingu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 188

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A czemu ci policjanci nie zostali jeszcze ogłoszenie bohaterami!?,brak słów!, to jest właśnie Polska policja, Ukraińców powinni zacząć zatrudniać bo są 100 razy madziejsi!, brawo brawo panie komendańcie główny.
G
Gość
policja to powinna chodzić z kapcia a nie wożą się jak gnój na taczkach.
G
Gość
2019-06-16T07:15:02 02:00, Genowefa:

Mają normalna drogę przez s3 Bolków to nie tłuką się po wsiach i przysiolkach aby szybciej zasuwają nie patrzą na miejscowycha aż kury przestały się nieść . Ludzie obudzcie sie tylko jeden na drugiego pluje wyzywa . Nie macie szacunku do Boga do bliźniego do samego siebie. Co z tymi miastowymi się porobiło. Szczęść Boże

Dla twojej wiedzy droga do Bolkowa jest częściowo zamknięta i trzeba się tłuc objazdami

G
Gość
Kurcze...za naszymi granicami to Policja jest wobec obywateli służebna...
G
Gość
2019-06-13T18:03:57 02:00, Gość:

Niech się cieszy, że żyje, bo mogli go załatwić jak Igora. Milicja nie jest od pomagania tylko od picowania statystyk.

2019-06-13T18:12:06 02:00, Gość:

Igora nikt nie załatwił. Młody ćpun skończył przez narkotyki -serce nie wytrzymało

2019-06-13T18:18:15 02:00, Gość:

Serce nie wytrzymało - powiedział biegły milicyjny na widok trupa z trzydziestoma ranami postrzałowymi.

2019-06-13T18:22:37 02:00, Gość:

Tak na marginesie Milicja nie istnieje od 1990 roku chyba cie niedawno odmrozili a jak nie to otrząśnij się

2019-06-15T20:41:28 02:00, Gość:

Milicja,nie obrazaj policji tymi tlukami w mundurach policyjnych

Niczym się ni różnią od tamtych, liczą się statystyki i kasa !

G
Gość
Durny kraj pelen durniow
G
Genowefa
Mają normalna drogę przez s3 Bolków to nie tłuką się po wsiach i przysiolkach aby szybciej zasuwają nie patrzą na miejscowycha aż kury przestały się nieść . Ludzie obudzcie sie tylko jeden na drugiego pluje wyzywa . Nie macie szacunku do Boga do bliźniego do samego siebie. Co z tymi miastowymi się porobiło. Szczęść Boże
G
Gość
Nic dziwnego że mieszkacie w Niemczech z takimi Polakami burakami też bym nie chciał mieszkać
G
Gość
2019-06-13T18:03:57 02:00, Gość:

Niech się cieszy, że żyje, bo mogli go załatwić jak Igora. Milicja nie jest od pomagania tylko od picowania statystyk.

2019-06-13T18:12:06 02:00, Gość:

Igora nikt nie załatwił. Młody ćpun skończył przez narkotyki -serce nie wytrzymało

2019-06-13T18:18:15 02:00, Gość:

Serce nie wytrzymało - powiedział biegły milicyjny na widok trupa z trzydziestoma ranami postrzałowymi.

2019-06-13T18:22:37 02:00, Gość:

Tak na marginesie Milicja nie istnieje od 1990 roku chyba cie niedawno odmrozili a jak nie to otrząśnij się

Milicja,nie obrazaj policji tymi tlukami w mundurach policyjnych

G
Gość
2019-06-13T17:46:12 02:00, Fty:

Wina leży tylko po stronie rodziców. Dlatego szacun dla policji. Generalnie dzieci mogliby zabrać gdzieś do społecznej placówki i tam by czekali na rodziców

Ciebie chyba tam zawiezli i do dzisiaj trzymaja, az duie ze do neta masz dostep

M
Maksymilian
2019-06-15T11:55:30 02:00, Maksymilian:

Gość gdyby miał prawko na miejscu i pojazd nadawał się do dalszej jazdy to by nim pojechał jednak było inaczej a teraz zgrywa Kozaka. Z pewnością wobec niego była wydana decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami Art.180akodeksu karnego. Policjanci widząc pieniacza robili wszystko z przepisami w innym przypadku z pewnością by podwiezli ludzi do najbliższego przystanku autobusowego w Myslowie. Niech się Jaszczuk cieszy że Mopsu nie wezwali za złą opiekę nad dziećmi

2019-06-15T13:44:42 02:00, Natalia:

Na głowę upadłeś czy masz problem czytania ze zrozumieniem i sam teraz zgrywasz kozaka. Miał prawko przy sobie i je okazał. Co ma Art.180a kodeksu karnego związanego z niemieckim prawkiem? Kompletnie nic, a nawet w przypadku wątpliwości powinni je zweryfikować. Zresztą jakim trzeba być człowiekiem by pozostawić 1,5 roczne dziecko w lesie?

Miał prawko przy sobie i okazał to wersja jaszczuka. I prosze mi tu nie imputować. Chamstwo jest dla ludzi zakompleksionych

N
Natalia
2019-06-15T11:55:30 02:00, Maksymilian:

Gość gdyby miał prawko na miejscu i pojazd nadawał się do dalszej jazdy to by nim pojechał jednak było inaczej a teraz zgrywa Kozaka. Z pewnością wobec niego była wydana decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami Art.180akodeksu karnego. Policjanci widząc pieniacza robili wszystko z przepisami w innym przypadku z pewnością by podwiezli ludzi do najbliższego przystanku autobusowego w Myslowie. Niech się Jaszczuk cieszy że Mopsu nie wezwali za złą opiekę nad dziećmi

Na głowę upadłeś czy masz problem czytania ze zrozumieniem i sam teraz zgrywasz kozaka. Miał prawko przy sobie i je okazał. Co ma Art.180a kodeksu karnego związanego z niemieckim prawkiem? Kompletnie nic, a nawet w przypadku wątpliwości powinni je zweryfikować. Zresztą jakim trzeba być człowiekiem by pozostawić 1,5 roczne dziecko w lesie?

G
Gość
2019-06-14T13:00:09 02:00, Kramer:

Ja nie miałem nigdy żadnych problemów z patrolami policji. Dlatego uważam, że kłamiecie.

2019-06-14T14:13:03 02:00, ...:

A jakikolwiek kontakt z nimi miałeś że twierdzisz że są tacy kryształowo czyści?

2019-06-14T15:11:51 02:00, K:

Tak, miałem.

Dzban.A jak policja podwozi swoje dzieci do szkoły oznakowanym radiowozem to jest ok.

M
Maksymilian
Gość gdyby miał prawko na miejscu i pojazd nadawał się do dalszej jazdy to by nim pojechał jednak było inaczej a teraz zgrywa Kozaka. Z pewnością wobec niego była wydana decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami Art.180akodeksu karnego. Policjanci widząc pieniacza robili wszystko z przepisami w innym przypadku z pewnością by podwiezli ludzi do najbliższego przystanku autobusowego w Myslowie. Niech się Jaszczuk cieszy że Mopsu nie wezwali za złą opiekę nad dziećmi
G
Gość
Ale kretynizm polskiej policji. Zero logicznego myślenia, tylko regułki. Oczywiście że niemieckie prawo jazdy powinno być respektowane, w końcu jesteśmy w Unii! Do Strasburga z tą sprawą.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska