Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że młodszy oficer był już po służbie.
Funkcjonariusz podczas powrotu do domu zainteresował się rowerzystą, który jechał "wężykiem" drogą. - Oficer z KMP wyszedł z samochodu, przedstawił się i powstrzymał pijanego od dalszej jazdy - wyjaśnia sierż. Marta Błachowicz, p.o. rzecznika prasowego w KPP Aleksandrów Kujawski.
Rowerzysta chciał wręczyć mundurowemu łapówkę, by go puścił wolno. Nie mała sumka, bo aż 900 złotych, nie skłoniła policjanta do odstąpienia od swoich czynności. - Policjant z KMP Toruń od razu wezwał na miejsce policjantów z Aleksandrowa Kujawskiego - dodała sierż. Marta Błachowicz.
Jak się okazało, 37-letni mężczyzna z Poczałkowa, miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Odpowie on za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwym i za próbę wręczenia łapówki policjantowi.