Lubiński gonił uciekające audi służbową skodą z wideorejestratorem. Jego bezpośredni przełożony po obejrzeniu nagrania uznał, że policjant siedem razy złamał przepisy ruchu drogowego, a z zapisu nie wynikało, że brał udział w pościgu. Mandat dla sierżanta wyniósł 400 złotych.
Lubiński nie przyjął mandatu, poszedł ze sprawą do sądu. Przed sądem grodzkim także przegrał - sąd nałożył na niego dwa razy większą karę. Policjant odwoływał się dalej.
Bydgoski Sąd Okręgowy uniewinnił Lubińskiego z trzech wykroczeń dotyczących przekroczenia prędkości. Cztery pozostałe zarzuty - m.in. jazda po chodniku na rondzie Bernardyńskim, przekraczanie pojedynczej linii ciągłej - zostały utrzymane. Sąd jednak odstąpił od wymierzenia kary.
- Jeśli policjant podejmuje pościg, to musi przekraczać prędkość i nie może być mowy o ukaraniu go za to - powiedziała wczoraj Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]