Spis treści
Policyjna interwencja we Włocławku zakończyła się zastrzeleniem psa
Przypomnijmy, że do interwencji, która zakończyła się zastrzeleniem psa, doszło w środę 20 września 2023 roku w jednym z domów jednorodzinnych we Włocławku (z informacji zamieszczonych w mediach wynika, że chodzi o jeden z domów przy ul. Barskiej na osiedlu Kazimierza Wielkiego).
Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące ataku pitbulla na mężczyznę. Mężczyzna leżał, a nad nim stał pies, który gryzł i szarpał go, a właścicielka nie była w stanie odciągnąć agresywnego zwierzaka od 56-latka.
W czasie interwencji policjant zastrzelił psa z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia zaatakowanego mężczyzny.
- Z uwagi na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny, policjant podjął decyzję o użyciu broni i uśmierceniu agresywnego psa. Poszkodowany 56-latek trafił z obrażeniami do szpitala. Obrażeń doznała również 26-letnia właścicielka psa – informowała nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek.
Poszkodowany mężczyzna i właścicielka psa, byli pijani
Zarówno poszkodowany mężczyzna, jak i właściciela psa, w czasie zajścia nie byli trzeźwi. 26-letnia właścicielka pitbulla miała prawie 4 promile alkoholu we krwi, a poszkodowany 56-letni mężczyzna ponad 2 promile. Zaatakowany przez psa mężczyzna trafił do szpitala, w którym – jak wynika z informacji prokuratury – przebywa nadal.
Sprawą zajmuje się prokuratura. Pod takim kątem ma być prowadzona
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej we Włocławku. Trwa analizowanie materiałów dowodowych, na razie nikomu nie zostały postawione zarzuty.
- Sprawa została zarejestrowana, wpłynęły materiały, analizowany jest materiał dowodowy. Pies został zastrzelony, a pokrzywdzony przebywa w szpitalu – informuje prok. Małgorzata Kręcicka, zastępca prokuratora rejonowego we Włocławku.
Przekazała nam również pod jakim kątem wstępnie prowadzona będzie sprawa związana z zajściem w jednym z domów jednorodzinnych we Włocławku.
- Z uwagi na charakter obrażeń sprawa wstępnie będzie prowadzona pod kątem spowodowania ciężkich obrażeń ciała w postaci innego kalectwa – dodaje prok. Małgorzata Kręcicka
