- Przed chwilą byłem świadkiem, jak ciemny volkswagen passat uciaka przed policją ul. Gdańską - mówi pan Tomek, który bezzwłocznie przekazał nam informację.
- Jechał na pewno ponad 100 kilometrów na godzinę - dodaje. - A do tego pod prąd. To bardzo niebezpieczne.