Dziś (24 sierpnia) grudziądzcy policjanci poinformowali o interwencji przeprowadzonej w sobotę.
Jak relacjonują funkcjonariusze: w sobotę, po godzinie 19 policjanci zostali zaalarmowani, że na ulicy Waryńskiego w Grudziądzu, kierujący fordem mondeo uszkodził ogrodzenie posesji, a następnie uciekł.
Jadący na miejsce patrol zauważył pojazd, który był opisany jako uczestniczący w tej kolizji. Kierujący fordem na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci wszczęli pościg. A po chwili zauważyli forda, który uderzył w znak drogowy.
Funkcjonariusze zauważyli też dwóch uciekających mężczyzn. Zatrzymali ich po krótkim pościgu. Zatrzymani 25 i 24-latek trafili do policyjnej celi.
- Podczas rozpytania świadków, policjanci ustalili, że w pojeździe znajdował się jeszcze trzeci mężczyzna - informuje podkom. Robert Szablewski, rzecznik grudziądzkiej policji. I dodaje: - Bardzo szybko funkcjonariusze ustali personalia trzeciego uczestnika. Szybkie działania doprowadziły, że już po godzinie został zatrzymany w miejscu zamieszkania, a następnie dołączył do swoich kompanów.
Trzeci zatrzymany to 23-letni mieszkaniec Grudziądza.
Wszyscy trzej zatrzymani mężczyźni byli kompletnie pijani. Od całej trójki została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i innych środków odurzających.
W poniedziałek zatrzymani uczestnicy obu kraks zostali przesłuchani.
Jak ustalili policjanci, za kierownicą forda siedział 23-latek, który - jak się okazało - prowadził auto mimo zakazu wydanego przez sąd.
23-latek odpowie za złamanie sądowego zakazu i spowodowanie dwóch kolizji drogowych. A kiedy wrócą wyniki badań krwi, do tego "zestawu" dodany zostanie jeszcze zarzut prowadzenia auta "pod wpływem".
Dwaj pozostali mężczyźni zostali przesłuchani w charakterze świadków.
Za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, spowodowanie kolizji drogowych, 23-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjny pościg w Grudziądzu. Ford uderzył w ogrodzenie, pó...
Polecamy także:
